Papież Franciszek kontynuuje swoją pięciodniową pielgrzymkę do Afryki. W piątek Ojciec Święty spędził ostatni dzień w Nairobi, stolicy Kenii, a następnie poleci do Ugandy – ostatniego przystanku przed Republiką Środkowoafrykańską. W Nairobi Franciszek ostro skrytykował wyzyskiwanie ubogich przed deweloperów, podziały społeczne oraz korupcję.
– Jeśli nie będziecie prowadzić ze sobą dialogu, będziecie podzieleni. To będzie jak robak, który trawi społeczeństwo – mówił papież Franciszek podczas wizyty w Kangemi, slumsowej dzielnicy Nairobi. Jak podaje BBC, w koszmarnych warunkach mieszka tam setki tysiący Kenijczyków, stłoczonych w małych pokojach, często bez bieżącej wody i toalet. Ojciec Święty zaapelował o jedność, zarówno w obliczu różnic społecznych, jak i plemiennych. – Weźmy się wszyscy za ręce, jesteśmy jednym narodem – mówił papież Franciszek w podzielonej Kenii. Od 2007 r. w zamieszkach na tle etnicznym w kraju zginęło 1 200 ludzi.
Ojciec Święty zaakcentował, że obowiązkiem, zarówno dla władz, jak i bogatszych klas społecznych, jest zapewnienie każdemu obywatelowi ziemi, mieszkania i pracy. Skrytykował także skorumponowanych bogatych Kenijczyków, między innymi deweloperów, którzy wyzyskują najuboższych. – Jestem świadomy poważnego problemu, jakim są działania tzw. prywatnych deweloperów, którzy zawłaszczają sobie duże połacie ziemi, a nawet chcą zabrać place zabaw ze szkół waszych dzieci – w ostrych słowach mówił papiez Franciszek, odnosząc się do incydentu z tego roku, kiedy policja użyła gazu łzawiącego wobec dzieci, które protestowały przeciwko zabraniu im miejsca do zabawy. – Skorumpowani ludzie nie żyją w pokoju – ostro podkreślił papież.
Po wizycie w dzielnicy Kangemi papież Franciszek pojechał na stadion Karasani, położony na przedmieściach kenijskiej stolicy. Ojciec Święty powiedział zgromadzonych tłumom, że największą zmorą społeczeństwa jest obecnie korupcja. – Za każdym razem kiedy wkładamy łapówkę do naszej kieszeni, niszczymy nasze serca, nasze osobowości i nas samych. Proszę nie zaspokajcie tego apetytu na słodycz, którą jest korupcja – mówił namiestnik św. Piotra. Papież skrytykował także radykalizm, który rozwija się w Kenii – ataki przeprowadza tu m.in. somalijska islamska grupa Asz-Szabab.
W piątek papież Franciszek opuści Kenię, w której przebywał od środy i pojedzie do Ugandy. Tam w mieście Entebbe spotka się m.in. z prezydentem i dyplomatami, a także biskupami i młodzieżą. Ostatnim przystankiem podróży Ojca Świętego do Afryki będzie Republika Środkowoafrykańska, w której papież pojawi się w niedzielę. Pierwsza pielgrzymka papieża Franciszka na kontynent afrykański zakończy się w poniedziałek.
Aleksandra Gersz AIP