Dwie duże organizacje policyjne w Massachusetts poparły poprawioną legislację, która ograniczyłaby, ale nie całkowicie, współpracę pomiędzy lokalnymi władzami a agentami federalnymi.
Zwolennicy legislacji podkreślają, że stanowi ona kompromis pomiędzy dwiema wcześniejszymi. Jedna miała uczynić Massachusetts de facto sanktuarium dla nielegalnych imigrantów, drugi z kolei, zaproponowana przez gubernatora Charliego Bakera, wzywała lokalną i stanową policję do współpracy z urzędem imigracyjnym (ICE), jeśli sprawa dotyczyłaby osoby stanowiącej zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego.
Na mocy poprawionej ustawy policja mogłaby aresztować na sześć godzin, a nie dwanaście – jak proponował Baker, osobę skazaną wcześniej za poważne przestępstwo, np. terroryzm czy handel narkotykami. Zmienioną legislację poparły organizacje Massachusetts Police Chiefs Association oraz Massachusetts Major City Police Chiefs Association.
Senator Jamie Eldridge, jeden ze sponsorów legislacji, stwierdził, że ta, którą proponował Baker, doprowadziłaby do zatrzymania zbyt wielu imigrantów za drobne wykroczenia.
(jj)