Toruński redemptorysta wydał oświadczenie ws. publikacji „Ojciec milioner” w tygodniku „Wprost”. „Obserwujcie nas, ile godzin, dni i nocy pracujemy, służymy. I to bez grosza zapłaty, bo przecież jesteśmy zakonnikami” – czytamy w oświadczeniu. Jednocześnie zwraca się z prośbą o wpłaty na nowe kamery telewizyjne o wartości ćwierć miliona złotych każda.
Tygodnik „Wprost”, używając tych samych metod szacowania majątku, co przy sporządzaniu listy najbogatszych Polaków, oszacował biznesy ojca Tadeusza Rydzyka. Toruński redemptorysta znalazłby się na 83. miejscu wśród 100 najbogatszych ludzi w kraju.
„Radio Maryja już 26 rok służy Panu Bogu, Kościołowi, Ojczyźnie, narodowi polskiemu. Przy nim wyrosły z potrzeby serca następne media i dzieła ewangelizacyjne” – czytamy w oświadczeniu. „Dzieła te istnieją i rozwijają się mimo ogromnego – od początku do dziś – ataku ze strony libertyńskiej, lewackiej. Mimo rzucanych kłód administracyjnych, kłamstw i oszczerstw rozpowszechnianych przez media i propagandę, także szeptaną.”
Toruński redemptorysta zaprasza do odwiedzin Radia Maryja, TV Trwam, Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej, czy świątyni. „Utrzymanie tych dzieł to ogromny koszt. Każdego miesiąca to ponad 2,5 mln zł – tylko pobytu w eterze Radia i Telewizji, które nadają na cały świat” – podkreśla ojciec dyrektor i przekonuje, że w porównaniu do „liberalno-lewackich” mediów otrzymują grosze z reklam, sami nie zarabiając. „Obserwujcie nas, ile godzin, dni i nocy pracujemy, służymy. I to bez grosza zapłaty, bo przecież jesteśmy zakonnikami” – przekonuje.
Ojciec Tadeusz Rydzyk prosi o modlitwę i… wsparcie na zakup nowych kamer, gdzie każda kosztuje ćwierć miliona złotych. „Ale pytanie: czy miliony słuchaczy i telewidzów nie mogą systematycznie pomagać?” – puentuje.
PAK aip, Fot. Karolina Misztal