-0.8 C
Chicago
wtorek, 19 marca, 2024

Nowy Sącz: W mieście będą dwie synagogi

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Żydzi powracają na starówkę Nowego Sącza. Po 75 latach uroczyście wprowadzili do synagogi torę. Swój sektor mają mieć również w Miasteczku Galicyjskim. Stanie tam zrekonstruowana bożnica.

Nowy Sącz otwiera się na Żydów. Do synagogi na Starówce po 75 latach wróciła tora, a w Miasteczku Galicyjskim planowany jest sektor żydowski. – W poniedziałek wieczór byliśmy świadkami historycznego wydarzenia. Ostatnie słowa tory, która powstawała przez kilka lat w Ameryce, sofer (osoba zawodowa zajmująca się pisaniem tory – red.) zapisał w Nowym Sączu – relacjonuje Łukasz Połomski, historyk i prezes Sądeckiego Sztetlu.

 

Cieszy się, że miasto powoli odzyskuje przedwojenny charakter. Drewniana synagoga na razie o dawnej wielokulturowości Nowego Sącza i okolic przypomina skansen i Miasteczko Galicyjskie. – Brakuje tu tylko synagogi – zauważa Tadeusz Jakubowicz, przewodniczący Gminy Żydowskiej w Krakowie. Chciałby, aby w sądeckim skansenie znalazła się jedyna w Polsce drewniana bożnica z początku XX w. Znajduje się ona w Wiśniowej (powiat myślenicki). – Ten zabytek idealnie wpisuje się w krajobraz sądeckiego skansenu. Stanowiłby uzupełnienie dla istniejących już tam sakralnych obiektów. Jest cerkiew, dlaczego nie ma bożnicy? – pyta Tadeusz Jakubowicz.

 

Zastanawia się też, dlaczego władze Wiśniowej nie zrealizowały zapowiadanego pomysłu i nie oddały niszczejącego obiektu pod opiekę sądeckiego Muzeum Okręgowego. Okazuje się, że Wiśniowej nie było stać na remont synagogi, a Muzeum nie miało środków na jej przejęcie. – Rzeczywiście były takie plany w 2013 roku. Najpierw synagoga miała trafić do skansenu w Żywcu, później pojawiła się koncepcja Nowego Sącza. I pewnie oddalibyśmy synagogę, gdyby nie decyzja marszałka Leszka Zegzdy, że za to mamy jeszcze zapłacić. Wtedy na nic nie było nas stać – wyjaśnia Wiesław Stalmach, wójt Wiśniowej.

 

Zdaniem Leszka Zegzdy, członka zarządu Województwa Małopolskiego, któremu podlega Muzeum Okręgowe w Nowym Sączu, drewniana synagoga z Wiśniowej nie byłaby wielką atrakcją dla sądeckiego skansenu. – Wyglądem bardzie j przypomina szopę – nie kryje Leszek Zegzda. Zgadza się jednak z Jakubowiczem, że w skansenie brakuje żydowskiego elementu, który podkreślałby wielość religii i mniejszości narodowych, które na początku XX wieku tworzyły społeczność Sącza. Jego zdaniem sektor żydowski powinien powstać w Miasteczku Galicyjskim. Dyrektor Muzeum Okręgowego przymierza się do jego budowy. Ma wstępną koncepcję. – Będzie tam zrekonstruowana bożnica z Ropczyc, dom rabina i mykwa – wylicza Robert Ślusarek. Na to jednak trzeba poczekać. Teraz w skansenie powstaje sektor przemysłu ludowego, na który Muzeum pozyskało już 3,2 mln zł dofinansowania.

 

 

(AIP)

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520