Muzeum Henryka Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej w Lubelskiem chce kupić od prywatnego kolekcjonera fragment rękopisu ,,Potopu” Henryka Sienkiewicza. Potrzeba 70 tysiecy złotych, zbiórka publiczna trwa.
Dyrektor placówki Maciej Cybulski powiedział Radiu Podlasie, że Henryk Sienkiewicz wysyłał odcinki powieści do krakowskiego ,, Czasu”. Z biegiem lat rękopisy zostały rozproszone. Najwięcej kart ,,Potopu” znajduje się obecnie w
,,Ossolineum” we Wrocławiu. Na wiosnę na aukcji w Bibliotece Narodowej pojawił się nieznany fragment rękopisu. Placówka w Woli Okrzejskiej nie dysponowała pieniędzmi, aby przystąpić do aukcji, poprosiła tylko dysponentów kart o możliwość ich sprzedaży, jeśli aukcja nie zostanie rozstrzygnięta. Żadna z instytucji nie była zainteresowana rękopisem, więc został on zarezerwowany i czeka na zabranie przez Muzeum w Woli Okrzejskiej wymaganej kwoty. Maciej Cybulski powiedział, że dzięki sponsorom i prywatnym ofiarodawcom zgromadzono już około 50 tysiecy złotych.
W rękopisie są przede wszystkim sceny wojenne, najbardziej oddające kunszt Sienkiewicza. Wśród nich poselstwo Zagłoby po Rocha Kowalskiego do obozu szwedzkiego, Szwedzi w widłach Wisły i Sanu, zdobycie Sandomierza i zdobycie szwedzkiej chorągwi królewskiej. Maciej Cybulski liczy, że rękopis zostanie zaprezentowany w Woli Okrzejskiej, gdzie pisarz przyszedł na
świat, 5 października. Muzeum Henryka Sienkiewicza będzie świętowało wtedy 50-lecie istnienia.
Darowizny na rękopis Sienkiewicza można przekazywać m.in. za pośrednictwem portalu pomagam.pl.
Andrzej Ilczuk Radio Podlasie/Siekaj