Moskwę i Soczi powoli ogarnia mundialowa gorączka przed występem Polaków. Na ulicach stolicy Rosji pojawiły się autobusy z napisami: „Witamy Polaków” i „Jesteśmy wam radzi”. Natomiast piłkarze reprezentacji pilnie przygotowują się do pierwszego meczu, który w Moskwie rozegrają z Senegalem w najbliższy wtorek.
Z obozu biało-czerwonych dochodzą dobre wieści. Kontuzjowani zawodnicy wracają do zdrowia i zaczynają trenować z zespołem. Niewykluczone, że Kamil Glik znajdzie się w składzie na wtorkowy mecz. Grający na co dzień we włoskiej Sampdorii Karol Linetty przyznaje, że on i jego koledzy z reprezentacji są w bojowych nastrojach. „Samopoczucie jest dobre, ciężka praca przed nami, więc głowa do góry i walczymy” – powiedział polski zawodnik. Także Thiago Cionek zapewnia, że jest gotowy wykonać każde zadanie, jakie powierzy mu trener Adam Nawałka. Na pewno naszych reprezentantów ucieszy wiadomość, że w Moskwie na ulicach już widać biało-czerwone flagi, koszulki z orłem na piersiach i słychać polskie piosenki. Polacy mecz z Senegalem zagrają na stadionie Spartaka w obecności co najmniej 45 tysięcy kibiców.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa/em/sk