Małgorzata Gosiewska powiedziała, że wynik wyborów prezydenckich w Gruzji jest „potężnym” zwycięstwem opozycji. Posłanka PiS, która w Gruzji była obserwatorem w ramach misji monitoringowej polskiego parlamentu, podkreśliła w Polskim Radiu 24, że wyniki wyborów są dobrą wiadomością dla całego regionu.
Małgorzata Gosiewska powiedziała, że gruzińscy obywatele pokazali władzy czerwoną kartkę. „Pomimo zastraszania i pewnych form przymusu do odpowiedniego głosowania ludzie poszli do wyborów i zagłosowali niepomyślnie dla władzy” – przekonywała posłanka PiS. Dodała, że w czasach prezydentury Micheila Saakaszwilego Gruzja „przodowała w regionie w rozwoju, demokratyzacji państwa i prozachodniości”.
W II turze gruzińskich wyborów prezydenckich spotkają się Salome Zurabiszwili i Grigoł Waszadze. Pierwsza, popierana przez obóz władzy, otrzymała 38 procent głosów. Opozycjonista ze Zjednoczonego Ruchu Narodowego otrzymał 37 procent wszystkich głosów. Grigoła Waszadzego przed II turą wyborów poparli Dawit Bakaradze oraz Chatun Samnidze
Centralna Komisja Wyborcza powinna ogłosić II turę wyborów w ciągu 20 dni. Do tej pory wszyscy prezydenci Gruzji byli wyłaniani w I turze głosowania.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/PR24/wczesn./Wj/zr