Trwają przygotowania do obchodów 100-lecia wybuchu Powstania Wielkopolskiego oraz odzyskania przez Polskę niepodległości. Pomysłów na upamiętnienie tych rocznic jest mnóstwo. Do tego czasu nie będzie jednak nowej siedziby muzeum powstania, nie powstanie też raczej film „Wielkie Polskie Powstanie”.
Wystawy, spektakle, koncerty, debaty, konferencje, konkursy, turnieje – pomysłów na uczczenie 100. rocznicy Powstania Wielkopolskiego oraz odzyskania niepodległości przez Polskę jest mnóstwo. W ich przygotowanie angażują się teatry – Polski, Muzyczny, Animacji, Ósmego Dnia; CK Zamek; Biblioteka Raczyńskich; Wydawnictwo Miejskie, a nawet Dom Kultury Stokrotka. I oczywiście Wielkopolskie Muzeum Niepodległości, koordynujące miejskie obchody, które wiele projektów już zrealizowało i równie wiele planuje. Priorytetem jest powstanie nowej siedziby Muzeum Powstania Wielkopolskiego.
– Naszym celem jest przeprowadzenie i zakończenie w tym roku konkursu architektonicznego na siedzibę muzeum – podkreśla Tomasz Łęcki, dyrektor Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości. – W marcu ma być potwierdzona lokalizacja dla tego obiektu. Muzeum ma powstać przy ul. 27 Grudnia, między Okrąglakiem a Arkadią. – Działki niezbędne dla realizacji inwestycji zostały już pozyskane przez miasto. Jedynie te koło Okrąglaka pozostają jeszcze w rękach prywatnych – poinformowała komisję kultury i nauki Justyna Makowska, dyrektor Wydziału Kultury. – Mam nadzieję, że ktoś powstrzyma budowę muzeum przed Teatrem Polskim – mówi Katarzyna Kretkowska, radna Lewicy. – Zrobię wszystko, by do tego nie dopuścić. Radna wskazuje, że WMN jest dysponentem fortów, które można byłoby zagospodarować. – Na Ławicy wojsko proponowało obiekty o bardzo ciekawej architekturze – przypomina K. Kretkowska.
A radny PiS Jan Sulanowski dodaje, że teren na Ławicy z uwagi na powierzchnię umożliwiłby także organizację pokazów plenerowych i budowę parkingów przy muzeum. Także zdaniem Mateusza Rozmiarka z PiS, ul. 27 Grudnia nie jest najbardziej fortunnym miejscem. Michał Grześ, radny PiS twierdzi, że muzeum powinno powstać, ale niepokoi go oferta kulturalna przygotowana z okazji obchodów. – Wygląda to biednie – uważa M. Grześ. – Będzie co prawda spektakl, sztuka napisana przez młodzież, ale brakuje mocnego uderzenia. Czy nie jesteśmy w stanie stworzyć czegoś o czym przez długie lata będzie się mówiło?
J. Makowska liczy, że takie wydarzenie znajdzie się wśród 180 ofert zgłoszonych na dwuletni konkurs dla organizacji pozarządowych, na który miasto przeznaczyło dodatkowo 3 mln zł. Nie ma raczej szans na powstanie filmu „Wielkie Powstanie Polskie”. – Mamy informację, że Urząd Marszałkowski wycofa się z jego współfinansowania, a od tego prezydent warunkował realizację filmu – wyjaśnia J. Makowska.
AIP