Caroline Wozniacki pokonała w trzech setach 7:6(2), 3:6, 6:4 Simonę Halep w finale wielkoszlemowego Australian Open.
Dla Wozniackiej jest to pierwszy wygrany wielkoszlemowy turniej w karierze. Do tej pory Dunka grała w dwóch finałach US Open, z których nie wyszła zwycięsko. Sobotni finał był starciem dwóch najwyżej rozstawionych zawodniczek w turnieju, a na szali oprócz wygranej było również pierwsze miejsce w światowym rankingu. W poniedziałek jego liderem zostanie Wozniacki, która wróci na pierwsze miejsce po sześciu latach przerwy. Sam mecz był popisem żeńskiego tenisa. Do roztrzygnięcia pierwszego seta potrzebny był tie – break, w którym lepsza okazała się Dunka wygrywając 7:2. W drugim secie Rumunka odpowiedziała zwyciężając 6:3. W decydującej trzeciej odsłonie Wozniacki dopięła swego wygrywając 6:4. Mecz z Halep był popisem defensywnym Wozniackiej. Dunka była w każdym miejscu na korcie nie dając Rumunce łatwych winnerów. Halep była zmuszona do skorzystania z przerwy medycznej, co ewidentnie pokazało zmęczenie jej organizmu turniejem. Starcie Halep z Wozniacki było pierwszym finałem wielkiego szlema, w którym żadna z zawodniczek nie wygrała jednego z czterech prestiżowych turniejów.
Filip Bares (AIP)