To się nazywa bezinteresowna pomoc. Pracownik Con Edison uratował życie mężczyzny, który leżał na torach nowojorskiego metra.
Do wydarzenia doszło na Manhattanie. 29-letni Jonathan Kulig był w drodze do pracy, a czekając na metro zauważył, że na torach leży mężczyzna. Nie zastanawiając się ani chwili wskoczył na tory i wyciągnął na peron mężczyznę. Niedługo po tym, jak obaj znaleźli się w bezpiecznym miejscu, nadjechał pociąg metra.
Świadkowie zdarzenia mówią, że to był istny cud, że udało się obu ujść z życiem. Uratowany z opresji mężczyzna trafił pod obserwację lekarzy. Nowojorczycy niemal natychmiast po tym incydencie nazwali Jonathana kolejnym nowojorskim bohaterem.