Istnieje podejrzenie, że na polski rynek trafiło 10 ton masła skażonego bakterią E. coli. Sprawę bada prokuratura. Właściciel firmy odpiera zarzuty.
„Wiadomości Wrzesińskie” podały informację, iż Spółdzielnia Mleczarska Września wypuściła do sklepów 10 ton masła skażonego bakterią E. coli. Lokalni dziennikarze podają też, że prezes Spółdzielni Mleczarskiej wiedział o tym, że 10 ton masła nie nadaje się do spożycia, gdyż wykryto w nim bakterie E coli. Pomimo tej wiedzy, miał nakazać sprzedaż towaru, co może skutkować tym, że na półkach, w naszych sklepach, znajduje się skażone masło. Wszystkie te doniesienia są na razie doniesieniami. Sprawę obecnie bada prokuratura. Nie stwierdzono więc, czy te informacje są prawdziwe, czy też nie.
oprac. red. (aip)