Mężczyzna zgwałcił psa, którego “wynajął” z ogłoszenia w internecie. Właściciel czworonoga zamieścił w sieci ogłoszenie, o tym, że udostępni psa do czynności seksualnych. Zainteresowany ogłoszeniem 50-latek umówił się na spotkanie w styczniu. Zgwałcił psa, po czym zmarł nagle w czwartek 21 stycznia.
Makabra w Czerwionce-Leszczynach. Mężczyzna wynajął psa z ogłoszenia, żeby go gwałcić
Jak informuje Bogusława Kobeszko, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rybniku, 37-letni właściciel psa wystawił w internecie ogłoszenie, że udostępni swojego psa do czynności seksualnych. Odpowiedział na nie w styczniu tego roku 50-latek, mieszkaniec powiatu rybnickiego, umówił się na spotkanie, aby dokonać gwałtu na czworonogu.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że do zdarzenia doszło w Czerwionce-Leszczynach. Dlaczego dopuścił się takiego zwyrodnialstwa, tego możemy się nie dowiedzieć, bowiem mężczyzna zmarł.
W czwartek 21 stycznia, po obcowaniu z psem mężczyzna źle się poczuł. Próbowano go ratować, ale bez skutku. O godzinie 10.56 wezwano stróżów prawa. Policja wyjaśnia przyczyny zgonu. Prokurator zarządził sekcję zwłok.
37-letni właściciel czworonoga usłyszał dwa zarzuty
Mężczyzna, który zamieścił ogłoszenie odpowie za to przed sąem. Usłyszał dwa zarzuty. – Chodzi o znęcanie się nad zwierzęciem, poprzez wielokrotne z nim obcowanie, a także udostępnienie psa do wykonania czynności seksualnych – wymienia Bogusława Kobeszko.
Mężczyzna przyznał się do winy. Pies trafił w bezpieczne miejsce.
Red. Aleksander Król PolskaPress AIP/ Foto ilustracyjne