Ciało nowonarodzonego chłopczyka zostało znalezione w torbie nieopodal remizy strażackiej w północnej części Chicago w sobotni (15. stycznia) poranek – poinformował Departament Policji Chicago.
Funkcjonariusze zostali wezwani do remizy przy North Orleans Street około godziny 5 rano po tym, jak strażacy znaleźli chłopczyka kilka kroków od remizy. Do czasu, gdy go znaleziono, był już martwy – powiedziała policja.
„Jeśli dziecko zostało tam umieszczone żywe, to zamarzło na śmierć. To jest Chicago. W nocy robi się zimno. Nie można zostawić dziecka na pastwę losu” – powiedziała Dawn Geras z fundacji Save Abandoned Babies Foundation.
Na razie nie wiadomo, jak długo dziecko przebywało na zewnątrz.
Przypomnijmy, prawo Illinois dotyczące bezpiecznego schronienia pozwala rodzicom oddać noworodka do adopcji poprzez pozostawienie go z pracownikami w wyznaczonym bezpiecznym miejscu bez zadawania pytań. Te bezpieczne miejsca to: szpitale, pogotowie ratunkowe, posterunki policji i remizy strażackie.