22.1 C
Chicago
sobota, 25 maja, 2024

Znów będzie drożej na stacjach paliw

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Będzie drożej na stacjach paliw. Cena benzyny PB 95 w przyszłym tygodniu to 5,25-5,36 zł za litr – poinformował w piątek portal e-petrol.pl

e-petrol.pl spodziewa się, że między 14 i 20 lutego br. benzyna Pb98 kosztować może 5,50-5,61 zł/l, cena benzyny 95-oktanowej także będzie rosła do poziomu 5,25-5,36 zł/l. Wzrost dotyczyć będzie także cen oleju napędowego.

 

„Tutaj prognozujemy przedział cenowy 5,31-5,42 zł/l. Jedynie w przypadku autogazu możliwa będzie lekka korekta w dół do poziomu 2,65-2,71 zł/l” – poinformował w piątek portal e-petrol.pl

 

„Po spadkach wywołanych przez obniżkę stawek VAT w początkach miesiąca już zobaczyliśmy zmianę zwyżkową, która zapewne będzie mieć dalszy ciąg w kolejnych dniach” – stwierdzili analitycy portalu.

 

Dodali oni, że zmiany cen hurtowych na rynku krajowym „są zwyżkowe” dla benzyn.

 

„W przypadku benzyny 98-oktanowej zmiana w górę przekroczyła 23 zł i metr sześc. tego paliwa kosztuje 5143,40 zł. O prawie 21 zł podrożała także benzyna Pb95, sprzedawana w średniej cenie 4860 zł/m sześc. Diesel odnotował 42-złotową obniżkę i kosztuje średnio 4994,40 zł/m sześc., jednak w detalicznym handlu tym paliwem nadal marże są stosunkowo niewielkie w porównaniu z benzynami. O 42,6 zł potaniał także metr sześc. oleju opałowego, który sprzedawany jest w cenie 3726,4 zł” – podał e-petro.pl.

 

Zdaniem e-petrol.pl „pewien” impuls spadkowy może wiązać się ze zmianami stanowiska (PAP-USA) wobec Iranu i możliwością powrotu irańskiej ropy na rynki światowe.

 

„Zwyżkowa tendencja na rynku globalnym została chwilowo przełamana przez powrót do rozmów między Iranem a USA, które dotyczą wprawdzie na razie programu nuklearnego, ale ich celem może być m.in. zniesienie sankcji i przywrócenie na rynki światowe irańskiej ropy, która mogłaby uzupełnić część globalnej luki podażowej – podkreślili analitycy portalu.

 

„Jak dotąd jednak impuls ten nie jest przesądzony i chyba jest wciąż zbyt wcześnie, aby uznać go za decydujący o cenach w najbliższym czasie” – zwrócili oni uwagę.

 

Zaznaczyli także, że dopóki nie padną ostateczne ustalenia, „Iran będzie pozostawał w cieniu czynników pro wzrostowych – niepokojów na Ukrainie czy niskiego stopnia realizacji zobowiązań produkcyjnych OPEC+”.

 

„Problem uzupełnienia braków wynikających z niedostatecznego zaopatrzenia rynku światowego jest szczególnie palący – Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) prognozuje na rok 2022 szybszy niż zakładano wzrost popytu, który zdaniem Organizacji może wynieść 4,15 miliona baryłek dziennie, biorąc pod uwagę silne ożywienie gospodarcze po pandemii” – stwierdziłe-petrol.pl.(PAP)

 

autor: Anna Bytniewska

 

Gdyby nie obniżka VAT za paliwa płacilibyśmy teraz 6,09 zł/l

Rosną ceny paliw. Średnio za litr benzyny i oleju napędowego płacimy 9 – 10 groszy więcej niż przed tygodniem. Cena benzyny bezołowiowej 95 wynosi 5,31 zł/l, a bezołowiowej 98 – 5,58 zł/l . Gdyby nie obniżka VAT za paliwa płacilibyśmy teraz 6,09 zł/l – oceniło w piątek BM Reflex .

BM Reflex poinformowało w piątek, że zgodnie z ostatnimi prognozami ceny benzyn i oleju napędowego w tym tygodniu poszły w górę.

 

„Średnio za litr benzyny i oleju napędowego płacimy 9 – 10 groszy więcej niż przed tygodniem. Tylko w przypadku autogazu, mimo wahań cen na poszczególnych stacjach, średnia cen spadła o 1 grosz na litrze. Średnie ceny paliw 10 lutego wynoszą odpowiednio dla: benzyny bezołowiowej 95 – 5,31 zł/l, bezołowiowej 98 – 5,58 zł/l, dla oleju napędowego – 5,35 zł/l i autogazu – 2,69 zł/l – wyliczyła analityczka BM Reflex Urszula Cieślak.

 

Zwróciła uwagę, że obniżenie podatku VAT nie ustabilizowało cen paliw na stacjach, nadal decyduje o nich rynek.

 

„Od początku lutego ceny paliw na stacjach w ujęciu netto wzrosły o 14 groszy na litrze, co powoduje, że wydatki na paliwo w przedsiębiorstwach nie spadły, a realną korzyść z niższych stawek podatku VAT mają konsumenci indywidualni” – stwierdziła Urszula Cieślak.

 

„Przy stanie prawnym na 31 stycznia br. (VAT 23 proc.) – dzisiejszy poziom cen benzyny i oleju napędowego na stacjach wyniósłby odpowiednio 6,05 i 6,09 zł/l, i byłby wyższy o około 17-18 gr/l w porównaniu do cen na koniec stycznia” – zaznaczyła analityk BM Reflex.

 

Wskazała ona także, że w dalszym ciągu utrzymuje się duże zróżnicowanie między minimalnym a maksymalnym poziomem ceny. Można spotkać stacje, gdzie ceny oleju napędowego i benzyny 95 oktanowej są poniżej 5,20 zł/l, ale też i takie gdzie za litr Pb95 i diesla płacimy ok. 5,49 -5,59 zł.

 

„Na rynku hurtowym podwyżki cen wyhamowały, jednak to nie wystarczy na poprawę sytuacji na rynku detalicznym. Obniżek na razie na pewno nie będzie. W najbliższych dniach ceny na części stacji mogą wzrosnąć, a w skali kraju średni poziom cen może rosnąć o około 3 – 6 groszy na litrze” – zapowiedziała Urszula Cieślak.

 

Dodała również, że ceny kwietniowej serii kontraktów na ropę naftową Brent w piątek rano utrzymują się w rejonie 91,50 dolarów za baryłkę i jest to poziom około 2 dolarów na baryłkę niższy niż przed tygodniem.

 

BM Reflex zwrócił uwagę, że 8 lutego 2022 r. w Wiedniu ruszyła bardzo istotna ósma runda negocjacji USA-Iran, która może zaowocować szybkim zawarciem porozumienia i zniesieniem amerykańskich sankcji, co z kolei otworzyłoby drogę do powrotu na rynek ropy irańskiej w wielkości 0,7 – 1 mln baryłek dziennie.

 

„Wydaje się, że w obecnej sytuacji geopolitycznej i fundamentalnej na rynku ropy naftowej, stronie amerykańskiej będzie zależeć na osiągnieciu porozumienia. USA i Indie ponownie naciskają na OPEC w kwestii zwiększenia wydobycia i ustabilizowania cen ropy naftowej. Prezydent USA zapowiedział, że pracuje nad działaniami, które doprowadzą do spadku cen paliw – wyjaśniła Urszula Cieślak.

 

BM Reflex przypomniał, że OPEC zgodnie z najnowszymi, zrewidowanymi prognozami, spodziewa się wzrostu światowej konsumpcji ropy naftowej o 4,15 mln baryłek dziennie do średniego poziomu 100,8 mln baryłek dziennie, a w drugiej połowie roku konsumpcja osiągnie poziom sprzed wybuchu pandemii koronawirusa. W 2022 roku popyt na ropę naftową krajów OPEC ma wynieść 28,92 mln baryłek dziennie. Produkcja kartelu w styczniu ukształtowała się na poziomie 27,98 mln baryłek dziennie.

 

Biuro maklerskie dodało również, że Amerykańska EIA spodziewa się średnich cen ropy naftowej Brent w lutym na poziomie 90 dolarów za baryłkę. Średnioroczny poziom cen dla roku 2022 i 2023 prognozowany jest odpowiednio na 82,87 dolarów za baryłkę oraz 68,48 dolarów za baryłkę. W styczniu komercyjne zapasy ropy naftowej w krajach OECD spadły do poziomu 270 mln baryłek czyli najniższego od połowy 2014 roku i 9 proc. mniejszego od 5-letniej średniej dla tego okresu.

 

EIA prognozuje, że poziom zapasów zacznie odbudowywać się od marca i do połowy 2023 roku powróci do 5-letniej średniej – podkreśliła Urszula Cieślak.(PAP)

 

autor: Anna Bytniewska

 

ab/ drag/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520