Anty-azjatyckie przestępstwa z nienawiści, które nasiliły się podczas pandemii koronawirusa, spowodowały nie tylko falę protestów „Stop Asian Hate”. Okazuje się, iż niektóre agencje rządowe zmieniają nawet nazwy ryb, aby zapobiec rzekomej fali rasizmu wobec Azjatów.
Mowa tutaj o Karpiu Azjatyckim. Oczywiście sam karp żadnego Azjaty nie zbeształ i nie skrzywdził – przynajmniej nic nie wiadomo o takim przypadku. Chodzi o jego „nienawistną” nazwę. Jest to określenie czterech gatunków ryb, które zostały kiedyś zaimportowane z Azji, aby zarybić amerykańskie stawy, zanim przedostały się do rzek. Jest to gatunek inwazyjny, niepożądany, który pustoszy liczne rzeki oraz Wielkie Jeziora.
Jednym z pierwszych anty-fanów nazywania tego gatunku karpia „Azjatyckim”, był senator stanu Minnesota – Foung Hawj – który wraz ze swoim kolegą, senatorem Johnem Hoffmanem, w 2014 uzyskali aprobatę dla pomysłu przemianowania Karpia Azjatyckiego przez agencje ds. zwierząt w Minnesocie. Miano je od tamtej pory określać „Karp Inwazyjny”. Czarę goryczy miała podobno przelać tabliczka, którą zobaczyła azjatycka delegacja biznesowa w drodze na lotnisko w Minneapolis. Napis na tabliczce mówił „Zabij Azjatyckiego Karpia”. Mimo tłumaczenia, iż to jedynie prośba o hamowanie rozprzestrzeniania się szkodnika, niesmak ponoć pozostał.
Teraz niektóre agencje rządowe podejmują ten sam krok. Na przykład Amerykańska Służba ds. Ryb i Dzikiej Przyrody, która w kwietniu po cichu przemianowała Karpia Azjatyckiego na Karpia Inwazyjnego. „Chcieliśmy odejść od wszelkich terminów, które stawiają azjatycką kulturę i ludzi w negatywnym świetle” – powiedział Charlie Wooley, dyrektor regionalnego biura Great Lakes.
Azjatycki Regionalny Komitet Koordynacyjny ds. Karpia, reprezentujący agencje w USA i Kanadzie, które próbują powstrzymać karpia, zrobi to samo 2 sierpnia.
W kolejce do rewizji nazw znajdują się także „Ćma Cygańska” oraz „Cygańska Mrówka”. Warto też wspomnieć, że wśród gatunków określanych, jako Karp Azjatycki, znalazł się także „Czarny Karp”. Za jednym zamachem na nazewnictwo zwierząt, uporano się więc z rasizmem w stosunku do aż dwóch grup etnicznych.
Red. JŁ