Andrzej Żuławski zmarł w środę w Warszawie po długiej walce z chorobą nowotworową. Reżyser filmowy, pisarz, scenarzysta, aktor miał 75 lat. O jego śmierci poinformował francuski dziennik „Le Figaro”. Wcześniej syn twórcy, Xawery, wydał specjalne oświadczenie w którym prosił o wsparcie dla ojca.
Syn Andrzeja Żuławskiego, także reżyser, 16 lutego napisał, że ojciec jest w ostatnim stadium choroby nowotworowej, a „jego stan nie pozostawiał złudzeń”. Informację o śmierci podał w środę tuż przed południem francuski dziennik „Le Figaro”. Urodzony w 1940 roku we Lwowie Żuławski po wojnie wyemigrował wraz z rodziną do Francji, gdzie studiował na uczelni filmowej, a także na wydziale filozoficznym słynnej paryskiej Sorbony. W latach 60-tych był asystentem Andrzeja Wajdy. Swoje najważniejsze filmy, do których zalicza się „Trzecia część nocy” czy „Szamanka” nakręcił jednak w Polsce. W filmie „Narwana miłość” po raz pierwszy u Żuławskiego wystąpiła wybitna francuska aktorka – Sophie Marceau, która przez 16 kolejnych lat była jego partnerką.
W 2001 otrzymał Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, a w 2002 francuski Order Legii Honorowej. O swoim życiu i twórczości opowiedział w książce „Żuławski. Przewodnik Krytyki Politycznej”. Jako aktor zazwyczaj odtwarzał role drugoplanowe. Okres od listopada 2007 do listopada 2008 opisał w dzienniku pt. „Nocnik”; książka została wycofana ze sprzedaży po wyroku sądu, na wniosek Weroniki Rosati, poczuwającej się do pierwowzoru głównej bohaterki.
aip, foto Paweł Nowak