11 C
Chicago
sobota, 10 maja, 2025

Zielony Ład i nieopłacalność produkcji rolnej. Tusk podoła tym problemom?

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Problemy związane z protestami rolników, nadmierny import produktów z Ukrainy, wymogi Europejskiego Zielonego Ładu, sytuacja na rynku zbożowym i nieopłacalność produkcji rolnej – to sprawy, którymi zajmował się resort rolnictwa od grudnia ub.r. – powiedział w środę minister rolnictwa Czesław Siekierski.

Podczas konferencji podsumowującej 100 dni rządu Siekierski przyznał, że nowe kierownictwo resortu zastało trudną sytuację w rolnictwie – chodzi m.in. o bardzo niską opłacalność produkcji rolnej. Odbywały się protesty rolników. „Od początku przyjęliśmy formułę, że rozmawiamy z rolnikami, tylko w formie dialogu możemy dojść do porozumienia” – mówił minister.

Podkreślił, że tych rozmów było dużo, były one prowadzone m.in. na przejściach granicznych, ale były też spotkania na najwyższym szczeblu – dwa z udziałem premiera Donalda Tuska.
„To ważne, że resort rolnictwa doprowadził do +rządowego+ podejścia do rolników, bo to nie jest tak, że za sytuację na granicy czy opłacalność produkcji rolnej odpowiada tylko minister rolnictwa, to wspólna odpowiedzialność rządu” – mówił.
Minister wskazał, że ceny zbóż określane są na giełdach światowych, a tam widoczne są tendencje spadkowe. „Wiemy, że ogromnie negatywny wpływ na rynku światowym odegrała Rosja wprowadzając dużo zboża po bardzo niskich cenach; miała nadmiar gazu, przetworzyła to na nawozy” – tłumaczył.
Z materiałów resortu rolnictwa wynika, że Polska jest trzecim, po Francji i Niemczech, producentem zbóż w UE oraz coraz większym eksporterem netto zbóż. W 2023 r. Polska wywiozła 13,6 mln ton zbóż (zarówno krajowej produkcji, jak i importowanych, w tym z Ukrainy). Mimo wywozu, wielkość zapasów zbóż w Polsce na koniec czerwca 2024 r. będzie rekordowa i szacowana jest na ok. 9 mln ton (8,7 mln ton w sezonie 2022/2023). „Nadmiarowe” zapasy zbóż w Polsce w 2024 r. szacuje się na poziomie ok. 5 mln ton.
Rozwiązaniem na „upłynnienie” ziarna mają być planowane dopłaty do sprzedaży zbóż; od 11 marca do końca maja dopłata wyniesie 300 zł do tony zbóż, a od 1 stycznia do 10 marca – rekompensata będzie w wysokości 200 zł do tony.
Siekierski mówił też o złagodzeniu warunków realizacji Zielonego Ładu, co – jak zaznaczył – było możliwe dzięki interwencji premiera Donalda Tuska.
Specjalny Komitet ds. Rolnictwa zatwierdził we wtorek m.in. zmiany w tzw. praktykach dobrej kultury rolnej zgodnej z ochroną środowiska (GAEC) zaproponowane przez KE. Dotyczą one m.in. pokrywy glebowej, płodozmianu, odejście od obowiązkowego ugorowania ziemi czy niekarania małych gospodarstw (do 10 ha) za nieprzestrzeganie tzw. wymogów warunkowości.
Minister dodał, że w trakcie negocjacji w KE są warunki liberalizacji handlu UE-Ukraina na kolejny rok. Obecnie kwestią sporną jest okres referencyjny – zaznaczył.
Szef resortu rolnictwa poinformował, że prowadzone są również rozmowy dwustronne z Ukrainą. Jak mówił, są one trudne; strona ukraińska chce utrzymać te warunki liberalizacji handlu, które zostały zaproponowane przez Komisję Europejską uważając, że jest to istotna pomoc dla Ukrainy. Dodał, że Polska zwraca uwagę na potrzebę rozdzielenia pomocy humanitarnej, militarnej od wsparcia gospodarczego w ujęciu całościowym. Przekazał, że rozmowy dotyczą m.in. licencjonowanie przywozu niektórych produktów z Ukrainy. Siekierski zapytany o zaplanowane na czwartek międzyrządowe rozmowy polsko-ukraińskie odpowiedział, że „to pytanie powinno być zaadresowane do ministra spraw zagranicznych i czy bardziej do Kancelarii Premiera, bo w przygotowaniu spotkania uczestniczą wszystkie resorty”. Przyznał, że ważny obszar rozmów jest związany z rolnictwem – „dziś rozpoczynamy rozmowy przedstawicieli kierownictwa resortu rolnictwa i ministerstwa Ukrainy, będą w nich uczestniczyć też reprezentanci stowarzyszeń branżowych” – dodał.
Resort przypomniał, że w tegorocznym budżecie są środki dla rolników na: dopłaty do kukurydzy – 1 mld zł; pomoc klęskową, w tym suszę i niekorzystne zjawiska atmosferyczne – 1 mld zł; dopłaty do oprocentowania kredytów płynnościowych i skupowych – 1,2 mld zł; dopłaty do paliwa rolniczego – 1,66 mld zł; dopłaty do składek ubezpieczenia w 2024 r. – 920,5 mln zł.
Dodatkowo w 2024 r. rolnicy i inni beneficjenci Wspólnej Polityki Rolnej otrzymają prawie 26 mld zł, w ramach dopłat bezpośrednich, ekoschematów, interwencji rolno-środowiskowych, wsparcia pszczelarstwa i sektora owoców i warzyw oraz na inwestycje i rozwój gospodarstw rolnych. (PAP)
Autorka: Anna Wysoczańska

awy/ drag/ aop/ mhr/

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"