To było małe Euro, ale to znowu była wielka atmosfera. To są znakomicie zorganizowane młodzieżowe mistrzostwa Europy – powiedział dla portalu „Łączy Nas Piłka” prezes PZPN Zbigniew Boniek
Już wiemy, że w finale młodzieżowych mistrzostw Europy do lat 21 Niemcy zagrają z Hiszpanią. Mecz o złoto odbędzie się w piątek o godz. 20.45 na stadionie Cracovii. W Krakowie nie mogło zabraknąć prezesa PZPN Zbigniewa Bońka, który był dzisiaj gościem transmisji na żywo na portalu „Łączy Nas Piłka”. Prezes odpowiadał na pytania dziennikarzy oraz kibiców.
– Lepszego Euro U-21 nie będzie. Znakomicie zorganizowaliśmy ten turniej. Znowu pokazaliśmy, że Polacy są serdeczni, mili, gościnni, czuć było atmosferę piłkarskiego święta. Już teraz dostałem sto tysięcy listów z podziękowaniami od federacji, miast, sztabów. To jest „małe Euro”, ale za to kapitalna wielka atmosfera – powiedział portalowi „Łączy Nas Piłka” prezes Boniek.
Szef federacji odniósł się też do sprawy Krystiana Bielika. Piłkarz skrytykował metody treningowe selekcjonera Dorny, mimo że w przegranym meczu ze Słowacją (1:2) nawet nie zagrał. 19-latek nie wystąpił w żadnym z trzech grupowych spotkań podczas MME na polskich boiskach.
– Bielik zaraz może stać się trzonem kadry do lat 21. Wtedy dowiemy się jak gra, i czy ma szansę zaistnieć w dorosłej reprezentacji. Skoro trener Dorna nie dawał mu szans, to musiała być tego przyczyna. Nagonka w mediach może trwać jeden dzień, lub dwa. Znam różnych dziennikarzy, od 40 lat jestem w piłce i muszę powiedzieć, że nie szanuję ludzi, którzy idą po przegranym meczu do piłkarza, który nawet nie zagrał. To jest szukanie taniej sensacji. Dziennikarze poszli po porażce do 20-letniego chłopaka, który powiedział o pół słowa za dużo, ale Krystian przeprosił cały zespół, a ze słów się wycofał. Chcę go widzieć w kadrze, to może być niedługo kluczowy element tej drużyny – dodał Boniek. – Trudno mi stwierdzić, czy ktoś się w naszej kadrze wyróżnił, bo całą drużyna zawiodła. My prowadzimy reprezentacje młodzieżowe, by tych młodych piłkarzy odpowiednio przygotować do gry w pierwszej kadrze. Kapustka, Kownacki, Jach, Stępiński, Linetty, Zieliński, Milik i wielu innych – oni dorastają i zobaczymy jak to będzie wyglądało w przyszłości. Nie powiem, że ktoś mnie swoją grą zauroczył. Nie róbmy również z Kownackiego bohatera, bo trochę pobiegał i trzy razy kopnął prosto piłkę. Wtedy takiego Saula chcielibyśmy zrobić honorowym obywatelem kraju – żartował Zbigniew Boniek. Szef PZPN zapowiedział również, że decyzję odnośnie przedłużenia lub zakończenia pracy z kadrą przez trenera Marcina Dornę podejmie 7 lipca, ale wiele wskazuje na to, że trener Dorna pozostanie trenerem młodzieżówki.
Michał Skiba AIP