Sędzia z Florydy formalnie skazał na dożywocie sprawcę szkolnej masakry – Nikolasa Cruza – który dopuścił się zamordowania 17 uczniów i pracowników z użyciem półautomatycznego karabinu, w szkole w Parkland. Wyrok zapadł w środę – podaje Reuters. Cruzowi groziła nawet kara śmierci.
W zeszłym miesiącu ława przysięgłych zagłosowała za oszczędzeniem 24-letniego Cruza od kary śmieci. Zamiast tego postanowiono, że sprawca masakry w szkole w Parkland resztę życia spędzi w więzieniu – bez możliwości zwolnienia warunkowego.
Cruz przyznał się w zeszłym roku do wielokrotnego morderstwa z premedytacją. Na początku tego roku rozpoczął się jego proces.
Krewni ofiar strzelaniny skrytykowali decyzję sądu i ławy przysięgłych. Jednocześnie sprzeciwili się prawu obowiązującemu na Florydzie, który przy orzeczeniu kary śmierci wymaga jednogłośnej zgody 12-osobowej ławy przysięgłych.
Do strzelaniny w Marjory Stoneman Douglas High School w Parkland doszło 14 lutego 2018 roku. Do budynku szkoły wszedł tego dnia – wówczas 19-letni – Nikolas Cruz i otworzył ogień do uczniów i personelu. Wcześniej został wydalony z placówki.
Red. JŁ