11 C
Chicago
sobota, 4 maja, 2024

Zamieszanie wokół afery dopingowej braci Zielińskich

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy mistrz olimpijski z Londynu w kategorii do 85 kg Adrian Zieliński, który w Rio de Janeiro miał startować w kategorii do 94 kg, jest podejrzany o stosowanie dopingu. Zawodnik Zawiszy Bydgoszcz został poinformowany przez Polską Misję Olimpijską. Oficjalny komunikat wyda PKOl po badaniu próbki B najwcześniej w piątek.

Badanie, które dało wynik pozytywny zostało wykonane w kraju. W sobotę na dopingu został złapany jego o rok młodszy brat Tomasz, który we wtorek opuścił już wioskę olimpijską. W obronie brata stanął Adrian. Teraz okazuje się, że sam nie był także uczciwy. Nie znamy jeszcze szczegółów, ale on jest podejrzany o doping. – Taką informację ma już sam Adrian – przekazał nam podpułkownik Dariusz Bednarek, wiceprezes CWZS Zawisza Bydgoszcz.

 

Z Dariuszem Bednarkiem nasz dziennikarz rozmawiał o godzinie 14.30. O 14.55 jeszcze raz zadzwonił do wiceprezesa CWZS by ponownie potwierdzić tę informację. Po medialnym szumie, Dariusz Bednarek zadzwonił do naszego dziennikarza z prośbą, by nie podawać go jako źródło informacji. O 15.48 zadzwonił ponownie.

– Nie rozmawiałem z dziennikarzem na ten temat – stwierdził. Świadkami wszystkich rozmów było kilka osób w redakcji. Podczas konferencji Komisji do Spraw Zwalczania Dopingu poinformowano, że kolejny zawodnik polskiej reprezentacji jest podejrzany o doping, ale oficjalny komunikat zostanie wydany po badaniu drugiej próbki najwcześniej w piątek. Jak podał „Przegląd Sportowy” Adrian jest podejrzany o stosowanie tej samej substancji co brat Tomasz, czyli nandrolonu. Do sobotniego startu będzie wszystko jasne – powiedziano nam w Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie – informował „Przegląd Sportowy”. Finał kategorii do 94 kg zaplanowano o północy z soboty na niedzielę.

Nasze informacje potwierdził także „Przegląd Sportowy, który rozmawiał z Adrianem. – Mam takie sygnały. Nie wiem, o co chodzi – powiedział Adrian, cytowany przez „Przegląd Sportowy”.

Sławomir Kabat (aip), Fot. Tomasz Czachorowski

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520