Marszałek Sejmu Marek Kuchciński powiedział, że przewodniczących parlamentów państw Grupy Wyszehradzkiej mają podobne zdanie w większości spraw. Marszałek podsumował spotkanie przewodniczących w Warszawie.
Dyskusja dotyczyła przyszłości Unii Europejskiej. „Widzimy przyszłość Unii Europejskiej jako, wielką, mocną wspólnotę, organizację międzynarodową, która oparta jest na współpracy państw narodowych” – powiedział marszałek Sejmu. Dodał, że wiele ciekawych propozycji padło podczas dyskusji o współpracy w Grupie Wyszehradzkiej, która jego zdaniem od wielu lat jest przykładem, „wręcz magnesem” przyciągającym uwagę innych państw.
Marszałek Senatu Stanisław Karczewski podkreślił, że intensywne spotkania i praca służą temu, by współpracę Grupy Wyszehradzkiej lokować na wyższym poziomie i wzmacniać jej markę. „Bardzo cieszę się, że w tak wielu kwestiach mamy wspólne, jednakowe zdanie” – powiedział marszałek Senatu. Dodał, że wolą Polski jest, by stabilna Grupa Wyszehradzka stabilizowała również sytuację w Unii Europejskiej.
Przewodniczący Zgromadzenia Narodowego Węgier Laszlo Kower oznajmił, że Węgry przygotowują się już do przejęcia po Polsce przewodnictwa w Grupie Wyszehradzkiej. Jego zdaniem, „czwórka wyszehradzka” jest pożyteczna nie tylko w obliczu wspólnych zagrożeń, takich jak kryzys migracyjny, ale także kiedy mówimy o przyszłości. Laszlo Kower podkreślił, że „nasza czwórka” przestrzega wszystkich unijnych reguł, nie tylko kiedy dotyczy to obrony unijnych granic, ale także wtedy, gdy chodzi o regulacje budżetowe. Węgierski polityk zauważył, że kraje starej Unii nie mogą się tym poszczycić. Podkreślił, że kraje Grupy Wyszehradzkiej muszą mieć większą pewność siebie i powinny bardziej stanowczo rozmawiać na scenie unijnej na temat przyszłości Unii Europejskiej.
Według przewodniczącego Rady Narodowej Republiki Słowackiej Andreja Danko, warszawskie spotkanie potwierdziło, że państwa, które w 2004 przystąpiły do Unii, są „nową krwią” Unii Europejskiej. Według Andreja Danko historia, która nas łączy, szczególnie państwa Grupy Wyszehradzkiej, potrafi ożywić Unię Europejską, uzdrowić pojedyncze procesy i pomóc w reformie Unii Europejskiej tak, by stała się sprawnie działającą instytucją dumnych narodów, która połączy interesy różnych państw i gdzie obywatele będą się czuć o wiele lepiej i bezpieczniej.
Jan Hamasek, przewodniczący Izby Poselskiej Republiki Czeskiej, podkreślił, że dyskusja przewodniczących parlamentów dotyczyła najważniejszych spraw, którymi żyje Europa, takich jak na przykład Brexit. „O ile jesteśmy zdolni zgodzić się w niektórych sprawach, możemy bardzo efektywnie współpracować, występować z jednym stanowiskiem i dzięki temu możemy na sobie polegać” – mówił Jan Hamasek podsumowując rozmowy.
Warszawski szczyt był trzecim spotkaniem, zorganizowanym przez stronę polską od czasu objęcie kierownictwa w Grupie Wyszehradzkiej przez Polskę w połowie ubiegłego roku.
IAR/I.Szczęsna, Fot. Marek Szawdyn