Podjęciem środków ostrożności tłumaczy policja z Bolingbrook zamknięcie komisariatu. Te środki to efekt ewentualnego zagrożenia nieznaną, potencjalnie szkodliwą substancją.
Środek na policję w Bolingbrook przyniosła trójka osób. Jak twierdzili, pakunek, który chcieli przekazać policjantom „zawierał nieznaną truciznę”. Z powodu braku możliwości szybkiego i pewnego ustalenia prawdziwości tych twierdzeń, władze policji zdecydowały o zamknięciu komisariatu i poddaniu kwarantannie osób, które miały kontakt z substancją.
Na miejscu była lokalna straż pożarna, której funkcjonariusze zabezpieczyli pakunek. Teraz trwają prace nad jego identyfikacją i ewentualną utylizacją. Żaden z narażonych na kontakt z substancją nie poinformował o jakichkolwiek negatywnych skutkach zdrowotnych.