Brak zgody na wojnę Izraela z Hamasem przybiera różne postacie. Jedną z bardziej radykalnych zaprezentowała mieszkanka z Indianapolis, która swoją złość wyładowała uderzając samochodem w budynek należący do Izraelskiej Szkoły Wiedzy Powszechnej i Praktycznej.
Cel nie został w pełni osiągnięty. Co prawda kobieta dobrze wycelowała samochodem i rzeczywiście uszkodziła budynek, ale jak się później okazało, szkoła nie była tym, czym się wydawała. Z wyjaśnień Anti Defamation League wynika, że Izraelska Szkoła Wiedzy Powszechnej i Praktycznej to w rzeczywistości przybudówka organizacji terrorystycznej.
Przybyli na miejsce zdarzenia policjanci usłyszeli od sprawczyni, że ta oglądała wiadomości i „nie mogła już oddychać” z powodu emocji. Kobieta przyznała, że celowo wjechała w budynek w geście protestu przeciwko działaniom państwa żydowskiego. Została ukarana mandatem, a dodatkowe dochodzenie w tej sprawie zapowiedziało lokalne biuro FBI.