„Lechu, przeproś kolegów z W-4, potem członków Solidarności i wszystkich Polaków, bo umrzesz jako szpicel Bolek” – napisał w czwartek na Twitterze Krzysztof Wyszkowski w komentarzu do wyroku SN, który uchylił wyrok nakazujący mu przeproszenie Lecha Wałęsy za nazwanie byłego szefa Solidarności tajnym współpracownikiem SB.
Wnioskodawca czyli prokurator generalny Zbigniew Ziobro napisał w czwartek na Twitterze: „Czekaliśmy przez lata, ale prawda w końcu zatriumfowała”.
Czekaliśmy przez lata, ale prawda w końcu zatriumfowała. SN uwzględnił moją skargę nadzwyczajną i uchylił jawnie niesprawiedliwy wyrok – @KWyszkowski nie musi przepraszać L. Wałęsy za nazwanie go tajnym współpracownikiem SB. Więcej 👉@PK_GOV_PL
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) April 22, 2021
Opozycjonista z czasów PRL Krzysztof Wyszkowski w wywiadzie dla portalu wpolityce.pl powiedział, że bardzo cieszy się z tej decyzji. „Szesnaście lat nękania mnie przez „kastę” zostało podsumowane przez Sąd Najwyższy jako bezprawne, niezgodne z polską konstytucją i traktatami międzynarodowymi. Jest to też napiętnowanie „układu gdańskiego”, który może i do dzisiaj funkcjonuje w gdańskich sądach. Przez kilkanaście lat gnębiono mnie. I to nie tylko w tym jednym procesie”.
W jednym z wielu wpisów Krzysztof Wyszkowski napisał na Twitterze: „Lechu, przeproś kolegów z W-4, potem członków Solidarności i wszystkich Polaków, bo umrzesz jako szpicel Bolek”. I przywołał słowa byłego szefa „Solidarności” dla portalu Onet.pl, że Lech Wałęsa nie mógł spać „po tym oświadczeniu kilku sędziów, którzy ogłosili swoją mądrość”.
Wyszkowski przypomniał pierwszy wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Sąd Najwyższy nie badał czy Wałęsa był agentem, czy nie, ale czy proces był uczciwy i wskazał, że sędzia SO Barbara Malak, okazała się jedynym kompetentnym i sprawiedliwym sędzią w gdańskiej Sodomie sądowej, specjalizującej się w obronie interesów układu postkomunistycznego. pic.twitter.com/lsLVIAXVbm
— @KWyszkowski (@KWyszkowski) April 22, 2021
Jan Pietrzak, znany satyryk, aktor i komentator życia politycznego w Polsce, skomentował wyrok SN na antenie Polskiego Radia: „Krzysztof Wyszkowski, wspaniały człowiek, wielki i wybitny opozycjonista, który ma w swoim życiorysie wspaniałe epizody w dążeniu do wolnej Polski, musiał 16 lat czekać na prosty werdykt sądu, że pan Wałęsa jest „Bolkiem”.
W pierwszym wpisie po śreodowym orzezceniu SN Krzysztof Wyszkowski skomentował, że „Teraz BANDA KŁAMCÓW z GW/TVN (np. Michnik, Olejnik) milczy, bo są łgarzami bez honoru”.
Izba Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego uchyliła w środę, 21 kwietnia 2021 r., wyrok z 2011 r., w którym nakazano Krzysztofowi Wyszkowskiemu przeproszenie Lecha Wałęsy za nazwanie go tajnym współpracownikiem SB. Sąd Najwyższy uwzględnił skargę nadzwyczajną prokuratora generalnego w tej sprawie. Zatem Krzysztof Wyszkowski nie musi przepraszać Lecha Wałęsy za słowa o agenturalnej przeszłości byłego prezydenta.
Red. PolskaPress AIP/ Foto Przemysław Świderski AIP