Wyrok siedmiu lat więzienia i nakaz zarejestrowania się w bazie przestępców seksualnych usłyszał były ksiądz z Tulsy w Oklahomie. Mężczyzna miał dopuścić się molestowania seksualnego małoletniego w czasie wycieczki do Chicago.
Kenneth Lewis przyznał się do molestowania w zamian za odstąpienie od pozostałych zarzutów – między innymi napaści na tle seksualnym.
Postępowanie w jego sprawie toczyło się od wielu lat, samo zdarzenie miało miejsce w 2001-ym roku. Rodzice molestowanego chłopca złożyli doniesienie trzy lata później, a policja z Evanston dopiero w 2018-tym wniosła akt oskarżenia. Lewis został zatrzymany rok wcześniej, kiedy przyleciał do Stanów z Ameryki Południowej, gdzie ostatnio mieszkał.