Ustawodawcy z Kalifornii, Illinois, Nowego Jorku i stanu Waszyngton już zaproponowali wprowadzenie nowych podatków dla najbogatszych rezydentów, a kolejne stany – Connecticut, Maryland i Massachusetts – już szykują się do ich procedowania. Stany te już należą do najwyżej opodatkowanych i wszystkie – bez wyjątku – i tak zmagają się z deficytami budżetowymi – pisze Wall Street Journal. Tymczasem na południu?
Ustawodawcy siedmiu wymienionych niebieskich stanów zmagają się z kłopotami finansowymi. Przykładem może być Kalifornia, która po serii historycznych nadwyżek budżetowych wchodzi w okres – najprawdopodobniej całą serię – „chudych lat”. Jak zwraca uwagę „WSJ” – dla ratowania budżetu politycy zarządzający wyżej wymienionymi stanami widzą tylko jedno rozwiązanie, a jest nim podwyższanie podatków. W żadnym razie nie jest to cięcie wydatków.
W opozycji do fiskalnej, nienawistnej – w tym wypadku – siódemki stoją trzy stany z południa kraju: Floryda, Tennessee i Teksas. Kufry skarbców na południu są tak pełne, że tamtejsze legislatury szukają coraz to nowszych ulg podatkowych, aby zostawiać nadwyżki budżetowe w kieszeniach obywateli. Jak to możliwe?
Jak czytamy w „WSJ” – stany zarządzane przez GOP stanowią konkurencję dla rozpasanych biurokratycznie i fiskalnie regionów, rządzonych przez Demokratów. Stany z niższymi podatkami, dla których już wręcz problemem jest poszukiwanie dróg do udzielania ulg podatkowych, wysysają bogactwo i kapitał ze stanów, które ten kapitał drenują a następnie redystrybuują, pozbawiając go efektywności. Trend ten nie jest widoczny od dzisiaj.
„Przez ponad trzy dekady badaliśmy stanowe dane finansowe i demograficzne zbierane przez Internal Revenue Service i Census Bureau. Najnowsze dane jasno pokazują, że ten trend przyspiesza” – pisze „WSJ”.
W ciągu ostatnich 10 lat populacja sześciu z siedmiu niebieskich stanów o wysokim stopniu opodatkowania uszczupliła się na rzecz innych stanów o w sumie niemal pięć milionów mieszkańców. Stany te straciły również prawie ćwierć biliona dolarów w skumulowanym dochodzie podlegającym opodatkowaniu: Kalifornia 50 mld dolarów, Connecticut 14 mld dolarów, Illinois 47 mld dolarów, Maryland 14 mld dolarów, Massachusetts 13 mld dolarów, New Jersey 26 mld dolarów i Nowy Jork 79 mld dolarów. To tylko pieniądze z deklaracji podatku dochodowego od osób fizycznych. Nie oszacowano utraconych wpływów podatkowych ze podatku od sprzedaży lub dochodowego przedsiębiorstw.
Red. JŁ