Do zakładu Volkswagena pod Wrześnią przedostało się trzech obcokrajowców pochodzenia afgańskiego w wieku 20-25 lat. Ukryli się w naczepie tira, który wiózł części samochodowe
W poniedziałek w godzinach popołudniowych na teren fabryki spółki Volkswagen Poznań w Białężycach pod Wrześnią przedostało się trzech obcokrajowców. – Mężczyźni zostali odkryci za pojemnikami z częściami, podczas rozładunku naczepy – informuje Patrycja Kasprzyk, rzecznik prasowy Volkswagena. I dodaje: – Byli w dobrej kondycji, więc nie wymagali opieki medycznej. Otrzymali od nas ciepły posiłek i napoje.
Niezwłocznie zawiadomiliśmy o tych osobach służby, które w późnych godzinach wieczornych zabrały mężczyzn na posterunek, przypuszczalnie do oddziału straży granicznej na poznańskiej Ławicy. Tir przewoził części z Turcji przez Serbię, wiózł m.in. resory do fabryki pod Wrześnią. – Ładunek był zaplombowany – twierdzi rzeczniczka Volkswagena. – Nie wiemy więc, kiedy ani jak mężczyźni tam się dostali. Wyjaśni to postępowanie w tej sprawie.
MIKO aip