Wojna w Ukrainie zagraża światowej gospodarce, a wysoka inflacja stanowi poważny problemem. Istnieje ryzyko wystąpienia niedoborów żywności w Afryce i na Bliskim Wschodzie – uważa szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Kristalina Georgiewa, cytowana przez Associated Press.
Szefowa MFW ostrzegła w czwartek, że wojna Rosji z Ukrainą osłabia perspektywy gospodarcze większości krajów świata. Wysoką inflację nazwała „wyraźnym i aktualnym zagrożeniem” dla globalnej gospodarki. Georgiewa przedstawiła swoje wstępne uwagi, o których ma mówić szerzej w przyszłym tygodniu podczas wiosennego spotkania MFW i Banku Światowego w Waszyngtonie.
Podczas czwartkowego wystąpienia Georgiewa zwróciła uwagę, że inwazja Rosji przyczyniła się do obniżenia ocen gospodarczych 143 krajów, chociaż większość z nich powinna była kontynuować wzrost. Według niej zakłócenie przez wojnę światowego handlu energią i zbożem grozi niedoborami żywności w Afryce i na Bliskim Wschodzie.
Georgiewa przypomniała, że przed wojną Rosja i Ukraina odpowiadały za 28 proc. światowego eksportu pszenicy, a sama Rosja i Białoruś dostarczały 40 proc. eksportu nawozów potasowych. „Ceny pszenicy i kukurydzy gwałtownie rosną, a przywódcy w Afryce i na Bliskim Wschodzie mówią mi, że zapasy są na wyczerpaniu. Brak bezpieczeństwa żywnościowego jest poważnym problemem” – mówiła.
„Musimy działać już teraz, podejmując wielostronną inicjatywę na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa żywnościowego. Alternatywa jest tragiczna: więcej głodu, więcej ubóstwa i więcej niepokojów społecznych – zwłaszcza w krajach, które przez wiele lat walczyły o uniknięcie niestabilności i konfliktów” – podkreśliła. (PAP)
Autorka: Ewa Nehring
neh/ pad/