Zrównanie dopłat rolnych, redukcja biurokracji, obrona wysokich wydatków na rolnictwo i jego wzmocnienie na rynkach światowych. Takie postulaty przedstawił kandydat na komisarza do spraw rolnictwa Janusz Wojciechowski podczas wysłuchania w Parlamencie Europejskim. Polak zaczął wystąpienie po angielsku, ale szybko przeszedł na język ojczysty. Podkreślał, że chce, by europejskie rolnictwo było bardziej konkurencyjne i że trzeba ułatwić życie farmerom.
„Wspólna polityka rolna wymaga uproszczenia i harmonizacji. Będę proponował i popierał ograniczanie uciążliwej dla rolników biurokracji. Rolnicy chcą pracować na ziemi, zajmować się ziemią i zwierzętami, a nie wypełnianiem licznych formularzy” – powiedział Janusz Wojciechowski.
Podkreślał też, że wydatki na rolnictwo muszą być sprawiedliwe, a zatem nie ma powodów dla różnych dopłat dla rolników z Europy Zachodniej i Europy Środkowo-Wschodniej. Zdaniem kandydata na komisarza „jesteśmy na dobrej drodze do wyrównania dopłat między państwami i między rolnikami w obrębie państw”. Janusz Wojciechowski zapowiedział, że zrobi wszystko, by stało się to jak najszybciej. Stwierdził też, że nierówność dopłat to bolesny problem dla rolników w wielu krajach, w szczególności w Europie Środkowej i Wschodniej. Polski kandydat na komisarza mówił też o zachętach finansowych dla rolników w ramach ekoprogramów.
To druga i ostatnia szansa dla polskiego kandydata, by przekonać europosłów do swoich kompetencji. Pozytywna ocena komisji rolnictwa jest potrzebna, by Janusz Wojciechowski został komisarzem.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Beata Płomecka/Bruksela/mg/hm/kj