6.7 C
Chicago
piątek, 26 kwietnia, 2024

Wodne autostrady grożą katastrofą ekologiczną polskim rzekom

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

– Wiśle grozi katastrofa. Jeśli rząd zrealizuje plany wodnych autostrad, Wisła stanie się ciągiem sztucznych jezior wypełnionych brudną woda z toksycznymi sinicami. Przegrodzenie rzeki tamami, wbrew pozorom stwarza większe ryzyko powodziowe – powiedziała w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press rzeczniczka prasowa WWF Polska Marzenna Nowakowska.

Wisła według obecnych planów rządowych ma stać się drogą wodną międzynarodowej klasy łączącą Bałtyk z Morzem Czarnym. Rozwiązanie takie, zdaniem pomysłodawców, odciąży transport drogowy i będzie ekologiczne poprzez ograniczenie emisji spalin. – Uważamy, że taka ocena jest błędna. Nie uwzględnia bowiem gigantycznych kosztów środowiskowych inwestycji i jest nieracjonalna ekonomicznie- powiedziała Marzenna Nowakowska. Dr Przemysław Nawrocki, ornitolog, ekspert WWF, wyjaśnił, że aby zwiększyć udział żeglugi śródlądowej, rząd planuje przeznaczyć na to 90 mld zł. Jego zdaniem pieniądze te można byłoby przeznaczyć np. na potrzeby związane z zarządzaniem ryzykiem powodziowym. Odciążenie transportu drogowego mogłoby nastąpić bez niszczenia przyrody i wielokrotnie taniej, poprzez wykorzystanie już istniejącej sieci kolei, dobrze rozbudowanej, ciągle modernizowanej, zwłaszcza że obecnie wykorzystywane jest jedynie część jej potencjału.- Zamiast przekształcać rzeki w „wodne autostrady” lepiej byłoby wspierać rozwój transportu nakierowanego na przerzucanie towarów z tirów- powiedział.

Według prof. dr hab. Tomasza Mikołajczyka budowa „wodnych autostrad” ostatecznie nie zniweluje zanieczyszczenia powietrza. Tłumaczył, że sama budowa żeglugi śródlądowej, gdzie będzie trzeba wykorzystać kilkadziesiąt koparek w znacznym stopniu przyczyni się do zwiększenia emisji dwutlenku węgla w atmosferze.

Rzeczniczka prasowa powiedziała, że WWF Polska sprzeciwia się budowie kolejnej tamy ( stopnia wodnego) na dolnej Wiśle w Siarzewie. – Tamy to jedna z najważniejszych przyczyn degradacji ekosystemów rzek i wymierania zwierząt gatunków wodnych. W długookresowej perspektywie wpływ ich budowy wpływ ich budowy na jakosć życia i ludzi i środowisko naturalne jest negatywny- powieidziała, tłumacząc, że budowa kolejnej zapory na Wiśle zwiększy ryzyko wystąpienia katastrofalnych powodzi. Dodała, że WWF Polska domaga się pełnego udrożnienia tamy we Włocławku dla wędrówki ryb, dzięki czemu jesiotry, łososie, trocie wędrowne i certy będą mogły powrócić na utracone przez ponad 40 laty tarliska u podnóża gór.

Organizacja sprzeciwia się także prowadzonej pod pretekstem ochrony przed powodzią, niepotrzebnej regulacji rzek i budowy zbiorników rekreacyjnych i małych elektrowni wodnych, niszczących podgórskie rzeki , w tym dawne tarliska ryb wędrownych.

Rząd uzasadnienia budowę wodnych autostrad wymogiem postawionym przez Unię Europejską. Do 2030 roku 30 proc. transportu samochodów towarowych ma zostać przekształcone na żeglugę sródladową. – Argumentuje się to tym, że wzrost żeglugi śródlądowej ma być najbardziej proekologiczną gałęzią transportu- powiedział, tłumacząc, ze rząd zanim zdecyduje się na tak poważny krok, powinien udowodnić, że nie ma w tej kwestii żadnej alternatywy.

Na stronie internetowej: godzinadlaziemi.pl znajduje się petycja, którą mogą podpisać przeciwnicy planów uregulowania Wisły.

Martyna Chmielewska AIP, Fot. Polskapress

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520