Szef MSZ RP Zbigniew Rau powiedział dziennikarzom w Brukseli, że poniedziałkowa wizyta prezydenta USA Joe Bidena w Kijowie, to wydarzenie bezprecedensowe. „Każdy minister spraw zagranicznych zdaje sobie sprawę ze skali oddziaływania tego wydarzenia” – zauważył.
„Przywódca wolnego świata udaje się do tych, którzy na co dzień z wielkim poświęceniem walczą o zasady, na których ten wolny świat się opiera. Udaje się tam, by nie tylko udzielić im wsparcia i zapowiedzieć bardzo konkretne, dodatkowe wsparcie, ale przede wszystkim, aby okazać im uznanie i wdzięczność” – wskazał.
Jak dodał, państwa UE powinny jak najszybciej przyjąć 10. pakiet sankcji wobec Rosji i natychmiast rozpocząć prace nad kolejnymi.
Podkreślił jednocześnie, że w projekcie pakietu brakuje kluczowych elementów, jak na przykład embarga na import diamentów z Rosji. „Eksport diamentów (przez Rosję – PAP) to jest ważne źródło finansowania tej wojny” – powiedział.
Szef polskiej dyplomacji poruszył też kwestię derogacji w pakietach sankcyjnych. „Im więcej wyłączeń, tym sankcje są mniej skuteczne. Drugą sprawą – obok wyłączeń są luki w ich stosowaniu, czegoś się zapomni, albo się nie przewidzi. To są te dwa elementy, które czynią sankcje nie tak skutecznymi, jakbyśmy chcieli” – oświadczył.
Dodał, ze trzecie zagrożenie to omijanie sankcji przez niektóre kraje poprzez sprowadzanie rzeczy i odsprzedawanie ich do Rosji.
w poniedziałek na konferencji prasowej w Brukseli szef unijnej dyplomacji Josep Borrell zapowiedział, że państwa Unii Europejskiej powinny w tym tygodniu zatwierdzić 10. pakiet sankcji wobec Rosji.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)
luo/ mal/