W Paryżu przeprowadzono ćwiczenia antyterrorystyczne. Zdaniem komentatorów miały one charakter wyjątkowy.
Złożyły się na to dwie przyczyny – rozmiary operacji oraz to, że po raz pierwszy brały w nich udział trzy elitarne jednostki antyterrorystyczne różnych formacji. To wynik starań ministra spraw wewnętrznych Bernarda Cazeneuve, który od zamachów 13 listopada w Paryżu podjął energiczne kroki mające doprowadzić do koordynacji działań w obliczu zagrożenia terrorystycznego. Do tej pory dwie jednostki policji i jedna żandarmerii w otwarty sposób ze sobą rywalizowały – na przykład nie wymieniając się dostępnymi im informacjami.
Zgodnie ze scenariuszem dzisiejszych manewrów dwie grupki policjantów grających rolę terrorystów wtargnęły na Dworzec Montparnasse strzelając na prawo i lewo. Dworzec był w tym czasie zamknięty i znajdowali się tam tylko uczestnicy ćwiczeń. Jedna grupa terrorystów wzięła za zakładników 40 osób, druga wtargnęła do ekspresu TGV.
Ćwiczenia to jeden z elementów planu operacji mających pomóc w zapewnieniu bezpieczeństwa w czasie piłkarskich finałów Euro-2016.
IAR/Marek Brzeziński/Paryż/mcm/zr