Jedna z największych atrakcji turystycznych Państwa Środka – Wielki Mur Chiński – jest równie piękny, co niebezpieczny. Przekonali się o tym amerykańscy turyści, którzy w pobliżu Pekinu wybrali się na spacer po jednym z mniej uczęszczanych odcinków.
W pobliżu Pekinu znajduje się kilka odcinków Wielkiego Muru, które zostały odremontowane i przystosowane do zwiedzania. To jednak niewielki fragment budowli, która w wielu miejscach jest zrujnowana i stwarza zagrożenie dla przebywających w jej pobliżu osób. To jednak tak zwane „dzikie” odcinki Wielkiego Muru przyciągają turystów, którzy chcą podziwiać budowlę bez towarzyszących tłumów innych turystów.
Chińskie media informują, że dwoje Amerykanów wymagało pomocy ratowników po tym, jak w związku z zapadnięciem zmroku nie byli w stanie zejść o własnych siłach z Wielkiego Muru na odcinku w Huairou, nieopodal Pekinu. W przeszłości na Wielkim Murze dochodziło nawet do wypadków śmiertelnych. Władze apelują do turystów, szczególnie tych mniej doświadczonych, aby powstrzymali się od zwiedzania budowli poza wyznaczonymi do tego miejscami.
Tomasz Sajewicz/Pekin, Fot. Dreamstime.com