Zgodnie z planem przedstawionym w środę przez przewodniczącego Komisji Europejskiej Jean-Claude’a Junckera Polska ma przyjąć około 11,5 tys. uchodźców.
Według nowego przydziału opublikowanego w środę do Polski trafi 9 287 osób. Będą to uchodźcy, którzy obecnie znajdują się w krajach najbardziej dotkniętych kryzysem – we Włoszech (1207 tys.), Grecji (3901 tys.) i na Węgrzech (4179 tys.). Według pierwszego, opublikowanego w maju, planu Polska miała przyjąć 2 tysiące ludzi. Łącznie do naszego kraju trafi więc ponad 11,5 tys. imigrantów. Jak podaje IAR, Polska będzie więc czwartym krajem pod względem ilości przyjętych uchodźców – wyprzedzają ją jedynie Niemcy, Francja i Hiszpania. Unia Europejska przeznaczy na każdą osobę 6 tys. euro dofinansowania.
Nowy plan Unii Europejskiej zakłada przyjęcie dodatkowych 120 tys. uchodźców, czyli łącznie 160 tys. imigrantów z krajów bliskowschodnich i afrykańskich. Do Niemiec trafią ponad 43 tys. ludzi, a do Francji – 33 tys. Najmniejsze różnice w odniesieniu do przydziałów ustalonych w maju odnotowały takie kraje, jak np. Słowenia, Łotwa, Cypr czy Estonia – podaje BBC. 14 września na posiedzeniu unijnych ministrów spraw wewnętrznych w Brukseli kraje mają ostatecznie zatwierdzić postanowienia UE.
Dokładne przydziały uchodźców zostały przedstawione kilka godzin po porannym wystąpieniu przewodniczącego Komisji Europejskiej Jean-Claude’a Junckera w Parlamencie Europejskim w Strasburgu. – Tych ludzi Europa musi przyjąć w swe ramiona. Musimy to obowiązkowo zrobić – mówił Juncker w środę o 160 tys. uchodźcach, dodając, że ma nadzieję, iż wszystkie kraje członkowskie okażą solidarność.
Aleksandra Gersz AIP