20.4 C
Chicago
czwartek, 5 czerwca, 2025

Wawrzyk: Tłumaczymy amerykańskim partnerom, że w ustawie „lex TVN” nie chodzi o uderzenie w TVN

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Cały czas prowadzimy dialog z naszymi partnerami amerykańskimi w różnych sprawach, m. in. na temat projektu ustawy tzw. „lex TVN” tłumacząc, że nie chodzi o uderzenie w telewizję TVN, o wolność mediów, ale o jakość i precyzję polskiego prawa – powiedział we wtorek wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk.

Wawrzyk w PR24 został zapytany o to, czy jest możliwe to, co zapowiedział wicepremier, lider Porozumienia Jarosław Gowin w „Rzeczpospolitej”, według którego, wprowadzenie tzw. ustawy „lex TVN” może osłabić stosunki polsko-amerykańskie, a przede wszystkim współpracę gospodarczą.

 

„Wydaje mi się, że nie. A nawet jestem przekonany, że nie. Dlatego, że my cały czas prowadzimy dialog z naszymi partnerami amerykańskimi o różnych sprawach, m.in. na ten temat, tłumacząc, że to o nie chodzi o uderzenie w telewizję TVN – tak, jak to jest przedstawiane. Tu nie chodzi o wolność mediów. Chodzi o jakość i precyzję polskiego prawa, które musi być równe dla wszystkich. I tylko i wyłącznie taki jest ten cel” – powiedział Wawrzyk.

 

Jak dodał, „tak właśnie tłumaczymy naszym amerykańskim partnerom”.

 

W najbliższą środę Sejm będzie prawdopodobnie kontynuować prace nad projektem PiS zmian w ustawie o radiofonii i telewizji, który zmienia zasady przyznawania koncesji na nadawanie dla mediów z udziałem kapitału zagranicznego. Zdaniem wielu dziennikarzy, ekspertów i polityków opozycji, projekt jest wymierzony w Grupę TVN, ma bowiem skłonić amerykańskiego udziałowca koncernu, firmę Discovery do sprzedaży akcji i wycofania się z inwestycji na polskim rynku medialnym.

 

We wtorek kilkanaście formacji i stowarzyszeń, m.in. Komitet Obrony Demokracji, Akcja Demokracja, Grand Press Found, Ogólnopolski Strajk Kobiet i środowiska prawnicze organizuje w blisko 80 miastach Polski manifestacje w obronie TVN i niezależności mediów. Ich start zaplanowano na godz. 18.

 

Największa demonstracja spodziewana jest przed Sejmem – uczestniczyć mają w niej m.in. parlamentarzyści głównych sił opozycyjnych. Szczegóły wtorkowych protestów organizatorzy zaprezentowali w poniedziałek na konferencji prasowej.

 

30 lipca projekt zmian w ustawie o radiofonii i telewizji przyjęła, wraz z poprawkami sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu.

 

Przeciwko zaproponowanym przez PiS zmianom protestują Amerykanie. W zeszłym tygodniu najpierw grupa tamtejszych senatorów, a później kongresmenów ostrzegła Polskę przed ograniczaniem wolności mediów. „To prawo, jeśli zostanie przyjęte, stanowiłoby dyskryminację przeciwko spółkom spoza UE i prawdopodobnie zmusiło do wyjścia z Polski ważnego inwestora z USA zatrudniającego kilka tysięcy osób” – oświadczyli amerykańscy senatorowie. „Jakakolwiek decyzja, by wcielić to prawo w życie może mieć negatywne konsekwencje dla obronnych, biznesowych i handlowych relacji” – dodali, apelując do Warszawy o zastanowienie się przed działaniem mogącym mieć wpływ na relacje USA i Polski.

 

Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS), odnosząc się w zeszłym tygodniu do listu senatorów, zapewnił, że projekt zmian w ustawie o radiofonii i telewizji w niczym nie zagraża funkcjonowaniu TVN. „Nie mamy zamiaru uszczuplać amerykańskich interesów” – dodał.

 

Prezes PiS Jarosław Kaczyński, odnosząc się w wywiadzie dla PAP do zaproponowanej przez Porozumienie Jarosława Gowina poprawki do projektu, zgodnie z którą właścicielami mediów w Polsce mogłyby być podmioty z państw OECD, ocenił, że to pomysł śmieszny. „Ryzyko z tym związane, w tym z praniem brudnych pieniędzy, wejściem do polskich mediów narkobiznesu, byłoby ogromne. Wreszcie pamiętajmy, że do OECD aspiruje Rosja, a z czasem może i Chiny” – zaznaczył.(PAP)

 

autor: Aneta Oksiuta

 

aop/ pat/

Cały czas prowadzimy dialog z naszymi partnerami amerykańskimi w różnych sprawach, m. in. na temat projektu ustawy tzw. „lex TVN” tłumacząc, że nie chodzi o uderzenie w telewizję TVN, o wolność mediów, ale o jakość i precyzję polskiego prawa – powiedział we wtorek wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk.

Wawrzyk w PR24 został zapytany o to, czy jest możliwe to, co zapowiedział wicepremier, lider Porozumienia Jarosław Gowin w „Rzeczpospolitej”, według którego, wprowadzenie tzw. ustawy „lex TVN” może osłabić stosunki polsko-amerykańskie, a przede wszystkim współpracę gospodarczą.

 

„Wydaje mi się, że nie. A nawet jestem przekonany, że nie. Dlatego, że my cały czas prowadzimy dialog z naszymi partnerami amerykańskimi o różnych sprawach, m.in. na ten temat, tłumacząc, że to o nie chodzi o uderzenie w telewizję TVN – tak, jak to jest przedstawiane. Tu nie chodzi o wolność mediów. Chodzi o jakość i precyzję polskiego prawa, które musi być równe dla wszystkich. I tylko i wyłącznie taki jest ten cel” – powiedział Wawrzyk.

 

Jak dodał, „tak właśnie tłumaczymy naszym amerykańskim partnerom”.

 

W najbliższą środę Sejm będzie prawdopodobnie kontynuować prace nad projektem PiS zmian w ustawie o radiofonii i telewizji, który zmienia zasady przyznawania koncesji na nadawanie dla mediów z udziałem kapitału zagranicznego. Zdaniem wielu dziennikarzy, ekspertów i polityków opozycji, projekt jest wymierzony w Grupę TVN, ma bowiem skłonić amerykańskiego udziałowca koncernu, firmę Discovery do sprzedaży akcji i wycofania się z inwestycji na polskim rynku medialnym.

 

We wtorek kilkanaście formacji i stowarzyszeń, m.in. Komitet Obrony Demokracji, Akcja Demokracja, Grand Press Found, Ogólnopolski Strajk Kobiet i środowiska prawnicze organizuje w blisko 80 miastach Polski manifestacje w obronie TVN i niezależności mediów. Ich start zaplanowano na godz. 18.

 

Największa demonstracja spodziewana jest przed Sejmem – uczestniczyć mają w niej m.in. parlamentarzyści głównych sił opozycyjnych. Szczegóły wtorkowych protestów organizatorzy zaprezentowali w poniedziałek na konferencji prasowej.

 

30 lipca projekt zmian w ustawie o radiofonii i telewizji przyjęła, wraz z poprawkami sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu.

 

Przeciwko zaproponowanym przez PiS zmianom protestują Amerykanie. W zeszłym tygodniu najpierw grupa tamtejszych senatorów, a później kongresmenów ostrzegła Polskę przed ograniczaniem wolności mediów. „To prawo, jeśli zostanie przyjęte, stanowiłoby dyskryminację przeciwko spółkom spoza UE i prawdopodobnie zmusiło do wyjścia z Polski ważnego inwestora z USA zatrudniającego kilka tysięcy osób” – oświadczyli amerykańscy senatorowie. „Jakakolwiek decyzja, by wcielić to prawo w życie może mieć negatywne konsekwencje dla obronnych, biznesowych i handlowych relacji” – dodali, apelując do Warszawy o zastanowienie się przed działaniem mogącym mieć wpływ na relacje USA i Polski.

 

Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS), odnosząc się w zeszłym tygodniu do listu senatorów, zapewnił, że projekt zmian w ustawie o radiofonii i telewizji w niczym nie zagraża funkcjonowaniu TVN. „Nie mamy zamiaru uszczuplać amerykańskich interesów” – dodał.

 

Prezes PiS Jarosław Kaczyński, odnosząc się w wywiadzie dla PAP do zaproponowanej przez Porozumienie Jarosława Gowina poprawki do projektu, zgodnie z którą właścicielami mediów w Polsce mogłyby być podmioty z państw OECD, ocenił, że to pomysł śmieszny. „Ryzyko z tym związane, w tym z praniem brudnych pieniędzy, wejściem do polskich mediów narkobiznesu, byłoby ogromne. Wreszcie pamiętajmy, że do OECD aspiruje Rosja, a z czasem może i Chiny” – zaznaczył.(PAP)

 

autor: Aneta Oksiuta

 

aop/ pat/

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"