W poniedziałek po południu ostrzelano pracownicę TV Republika. Kobiecie nic się nie stało, służby już pracują nad sprawą – przekazał PAP redaktor naczelny stacji Tomasz Sakiewicz.
„Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że od rana w poniedziałek ktoś celował do osób wychodzących z siedziby stacji” – powiedział PAP Sakiewicz. Do ostrzelania pracownicy TV Republika doszło wczesnym popołudniem.
„Kilkadziesiąt minut temu do pracownicy administracyjnej TV Republika z budynku naprzeciwko stacji oddano strzały z broni pneumatycznej. Było ich co najmniej sześć. Na szczęście żaden nie trafił do celu” – poinformował PAP Tomasz Sakiewicz z TV Republika. Dodał też, że chodziło o broń pneumatyczną, bo kule odbijały się od metalu.
„Dzisiaj w drodze do apteki przy budynku Dzielnej 52 zostałam ostrzelana prawdopodobnie śrutem z okna z bloku naprzeciwko” – zrelacjonowała kobieta. Według Sakiewicza jego pracownica jest w szoku.
O zdarzeniu TV Republika poinformowała policję. „Zarówno dzwoniąc pod nr 112, jak i składając w komendzie przy Wilczej” – dodał Sakiewicz, który w momencie zdarzenia przebywał poza Warszawa.
„Jadę na miejsce, będę za dwie godziny” – zapewnił.
Jak skomentował naczelny TV Republika, atak ten jest efektem politycznej brutalizacji i zemsty na dziennikarzach. Według niego – jest to „czyn nienawiści”.
„Nie mam cienia wątpliwości, że taka zajadłość w celowaniu do naszych pracowników nie jest przypadkowa” – podkreślił Sakiewicz. „Najwyraźniej zapowiadana brutalizacja przez Donalda Tuska przybiera na sile. Szczególnie wobec dziennikarzy, którzy są krytyczni wobec niego. Należy mu pogratulować skuteczności” – powiedział Sakiewicz.(PAP)
Autor: Luiza Łuniewska
lui/ mark/