16.5 C
Chicago
piątek, 3 maja, 2024

Warszawa: Władczy aparat państwa w walce z drobnym przedsiębiorcą. „Nie miałem na opłacenie koncesji na alkohol” [foto]

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Nie miałem opłaconej koncesji na sprzedaż alkoholu do spożycia w pubie. Nie było mnie na to stać – przyznaje właściciel lokalu przy Parkingowej. W nocy w czwartek w pubie, w którym byli goście, interweniowały policja, KAS i sanepid.

W czwartek późnym wieczorem funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej, policji i pracownicy sanepidu przeprowadzili interwencję w przy ul. Parkingowej w centrum Warszawy. Podczas interwencji policjanci wylegitymowali wszystkich przebywających w lokalu włącznie z obsługą – razem 53 osoby. Akcja służb w lokalu trwała od godz. 18 do 21.

 

Pub przy Parkingowej zapraszał w mediach społecznościowych do udziału w imprezach, mimo obowiązujących w Polsce zakazów prowadzenia stacjonarnej działalności gastronomicznej. Na budynku, w którym znajduje się lokal, również były umieszczone plakaty informujące o odbywających się spotkaniach w „Warszawskim muzeum kapsli”.

 

W pubie policjanci zabezpieczyli cały alkohol – nisko- i wysokoprocentowy. Rzecznik śródmiejskiej policji podinsp. Robert Szumiata twierdzi, że właściciel sprzedawał alkohol niezgodnie z warunkami zezwolenia.

 

„Możliwe, że taki powód znaleźli” – mówi PAP właściciel pubu Michał Maciąg o interwencji policji. Przyznaje, że nie opłacił w tym roku zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia w miejscu sprzedaży.

 

„Ne miałem możliwości tego opłacić, ponieważ nie miałem pieniędzy. Mamy koncesję na wynos, bo ona jest tańsza” – podkreśla Maciąg. Dodaje: „Miałem wszystkie koncesje, tylko jesteśmy zamknięci od czterech miesięcy i nie było mnie stać, aby za to zapłacić”.

 

Wyjaśnia, że w 2019 r. w trzecim kwartale miał 3,7 mln zł przychodów, a w trzecim kwartale 2020 r. 425 tys. zł. „Czyli był to 87-procentowy spadek” – wylicza i dodaje, że „koszty się w ogóle nie zmniejszyły”. „Wszystko, czynsze, pracowników wszystko trzeba opłacać” – podkreśla.

 

„Trochę jestem już wszystkim jestem zmęczony. To są sytuacje stresujące. Chyba zamknę lokal. Ja wszystko mam już gdzieś” – podsumowuje. (PAP)

Autor: Wojciech Kamiński

 

fot. https://www.facebook.com/piwpawsklep

 

wnk/ robs/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520