W sobotę w mieście Two Rivers w Wisconsin, czyli w tym samym, w którym w lutym zgłoszono zaginięcie 3-letniego Elijah Vue, znaleziono ludzkie szczątki. Natrafił na nie na terenie prywatnym lokalny myśliwy i powiadomił organy ścigania.
Informację potwierdziło biuro szeryfa powiatu Manitowoc. Jednocześnie nie podano, czy mogą to być zwłoki zaginionego 3-latka. Policja odmówiła podania konkretnych informacji dotyczących rasy, płci lub wieku szczątków ludzkich. Od połowy marca, kiedy to znaleziono kocyk należący do Elijah w odległości około 3,7 mili od miejsca, w którym widziano go po raz ostatni, w sprawie nic się nie zmieniło.
Dziecko po raz ostatni było widziane pod koniec lutego, kiedy 3-latek zniknął z mieszkania, w którym przebywał z chłopakiem swojej matki, Jesse Vangiem. Matka Elijaha, Katrina Baur, powiedziała policji, że zostawiła 3-latka z Vangiem parę dni wcześniej, ponieważ chciała, aby nauczył jej syna jak być mężczyzną i zamierzała go odebrać 23 lutego.
W dniu zniknięcia Elijaha, Vang zadzwonił na policję i zgłosił zaginięcie chłopca. Powiedział funkcjonariuszom, że uciął sobie drzemkę i zabrał ze sobą 3-latka do sypialni. Ale kiedy obudził się jakieś trzy godziny później, dziecka nie było.
Zarówno Baur, jak i Vang zostali oskarżeni o zaniedbanie dziecka, ale nie postawiono im żadnych zarzutów w związku ze zniknięciem Elijaha. Za informacje prowadzące do odnalezienia 3-latka wyznaczono nagrodę w wysokości 40 tysięcy dolarów.
BK