W zachodnim Teksasie powstaje futurystyczne osiedle, budowane dzięki technologii 3D. Piaskowe domy o owalnym kształcie zamiast być budowane, są drukowane. Projekt, znany jako Sunday Homes, jeszcze w 2023 roku będzie miał swój finał w części deweloperskiej – teraz domy czekają na nabywców.
Sunday Homes, określany „nowym standard dla rozwiązań mieszkaniowych”, ma być połączeniem hotelu i stowarzyszenia właścicieli domów. Na działce o powierzchni 62 akrów powstało łącznie 30 wydrukowanych w 3D domków. Niezamieszkała, futurystyczna wioska znajduje się w miejscowości Marfa, w Teksasie.
Wydrukowane w 3D domki mają zastąpić otwarty w 2009 roku hotel El Cosmico. Od początku było to dość nietypowe miejsce – goście byli zakwaterowani w tipi oraz w przyczepach kempingowych. Dostęp do internetu został ograniczony do hotelowego lobby, a obsługa zachęcała do cieszenia się byciem „offline”.

W tej odsłonie będzie już wiele udogodnień, z których niektóre również będą wydrukowane w 3D – m.in. basen typu infinity, bar, scena, wspólna kuchnia na świeżym powietrzu, łaźnia na świeżym powietrzu i restauracja.
Ceny rezydencji – będących efektem współpracy konsorcjum duńskiej firmy projektowej Bjarke Ingels Group, firmy budowlanej ICON z Austin i hotelarką Liz Lambert – będą zaczynać się od 900 000 dolarów. Przed zakupem będzie trzeba jeszcze złożyć depozyt w wysokości 5000 dolarów.

Domy będą drukowane na miejscu i układane w dwu-, trzy- i czteroosobowe sypialnie o powierzchni od 1200 do 2200 stóp kwadratowych. Są zaprojektowane tak, aby wtapiać się w lokalny krajobraz.
Red. JŁ
Źródło: New York Post