W smatfonach używanych w Rosji aplikacje Apple pokazują Półwysep Krymski jako należący właśnie do Rosji, informują korespondenci agencji AFP w tym kraju. Podczas używania nawigacji czy przeglądania aplikacji pogodowej lokalizacja takich miast jak Symferopol czy Sewastopol jest przedstawiania jako „Krym, Rosja”. Jak wskazuje agencja prasowa, te same aplikacje w tych samych telefonach, ale na terenie Francji, podają, że te dwa miasta nie mają przynależności państwowej.
Szef komisji bezpieczeństwa i antykorupcyjnej rosyjskiej Dumy Wassilij Piskariow w rozmowie z agencją Interfax potwierdził, że amerykański koncern – jak to ujął – „w pełni dostosował swoje usługi do rosyjskiego prawa”. „Błąd w oznaczeniu krymskich miast w aplikacji pogodowej został naprawiony” – powiedział. Deputowany mówił, że rozmowy w tej sprawie z amerykańskim gigantem toczyły się od maja. Pierwotnie koncern oznaczał miasta na Krymie jako bezpaństwowe. Obecnie – według aplikacji w telefonach Apple używanych Rosji – te tereny są rosyjskie. W aplikacji Google Maps miasta na Krymie również są bezpaństwowe, jednak gdy mapy Google’a są używane na terenie Rosji, ich pisownia jest rosyjska, a nie ukraińska.
Do aneksji Krymu przez Rosję doszło w marcu 2014 roku. Prezydent Władimir Putin tłumaczył ją wynikami referendum secesyjnego. Te zaś – przez społecvzność międzynarodową nie zostały uznane. Od tamtego czasu między innymi Unia Europejska i Stany Zjednoczone kilkakrotnie nakładały sankcje gospodarcze i polityczne na Moskwę.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/AFP/Interfaxc/to/mt