W trakcie wieczornego bloku głosowań posłowie uchwalili ustawę, na podstawie której polski rząd ratyfikuje umowę ze Stanami Zjednoczonymi, która rozszerza naszą współpracę wojskową z tym krajem.
Wcześniej umową zajęła się sejmowa komisja obrony. W trakcie tego posiedzenia minister obrony Mariusz Błaszczak przedstawił posłom założenia umowy. Szef MON mówił, że podpisany 15 sierpnia dokument to odpowiedź na pogorszenie sytuacji w zakresie bezpieczeństwa, która nastąpiła najpierw w 2008 roku, gdy Rosja przeprowadziła inwazję w Gruzji, a potem w 2014 roku zaanektowała część terytorium Ukrainy.
Umowa o rozszerzonej współpracy obronnej zakłada ponoszenie przez stronę polską części kosztów bieżącego utrzymania wojsk amerykańskich. Chodzi między innymi o wyżywienie, zakwaterowanie oraz obsługę wykorzystywanej infrastruktury. Rocznie na ten cel Polska będzie przeznaczać około 500 milionów złotych. Polska zachowa również pierwszeństwo w jurysdykcji prawnej nad czynami popełnionymi przez żołnierzy amerykańskich na terenie naszego kraju, chyba że przestępstwa będą dotyczyły kwestii przekroczenia obowiązków służbowych. Tu wojskowych z USA będą oceniały sądy NATO.
Na podstawie podpisanej umowy Amerykanie będą wykorzystywać obiekty wojskowe w Poznaniu, Łasku, Powidzu, Krakowie i Żaganiu. Dzięki umowie rozbudowane zostanie również Centrum Szkolenia Bojowego w Drawsku Pomorskim.
IAR