Trybunał Konstytucyjny orzekł, że ustawa o gruntach warszawskich – zakwestionowana za prezydentury Bronisława Komorowskiego – jest zgodna z konstytucją.
Jak podkreślała sędzia sprawozdawczyni Małgorzata Pyziak-Szafnicka, ustawa porządkuje przesłanki odmowy ustanowienia prawa użytkowania wieczystego gruntu dawnym właścicielom. Sędzia Pyziak-Szafnicka powiedziała też, że w większości spornych przypadków odmowa ustanowienia użytkowania wieczystego na rzecz byłego właściciela gruntu byłaby uzasadniona także bez kwestionowanej nowelizacji ustawy.
Według sędzi nie oznacza to, że nowelizacja była zbędna. Zdaniem Trybunału ustawa realizuje cele o dużej doniosłości konstytucyjnej, czyli przywraca stan pewności i bezpieczeństwa prawnego.
Jak zaznaczyła sędzia, w kontekście zaskarżonego przepisu nie można mówić o ograniczeniu lub pozbawieniu praw majątkowych. Wyrok Trybunału nie zamyka byłym właścicielom możliwości dochodzenia roszczeń.
Trybunał zaznaczył jednocześnie, że wyrok nie oznacza aprobaty dla systemu odszkodowań, który – jak wynika również z innych wyroków Trybunału – jest zbyt ograniczony. W ocenie Trybunału przyznanie pełnej rekompensaty za przejęte grunty warszawskie byłoby jednak niekonstytucyjne, ponieważ obciążałoby całe społeczeństwo i stawiało byłych właścicieli gruntów warszawskich w uprzywilejowanej pozycji, w stosunku do innych byłych właścicieli majątków utraconych w okresie PRL .
Według informacji władz Warszawy obecnie jest około 6 tysięcy wniosków o odzyskanie prawa do gruntów przejętych Dekretem Bieruta. Jedna trzecia z nich to tak zwane „śpiochy” czyli wnioski złożone nawet kilkadziesiąt lat temu i dotąd pozostawione bez rozpatrzenia.
TS/IAR/Bożena Falkowska/mile/łp