11.8 C
Chicago
poniedziałek, 21 kwietnia, 2025

US Open/ Świątek odpadła w 1/8 finału i straci prowadzenie w rankingu. „Odpada po meczu-pułapce, koniec panowania Polki”

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Broniąca tytułu Iga Świątek przegrała z Łotyszką Jeleną Ostapenko 6:3, 3:6, 1:6 i odpadła w 1/8 finału wielkoszlemowego US Open w Nowym Jorku. Polska tenisistka straci na rzecz Białorusinki Aryny Sabalenki pierwsze miejsce w światowym rankingu, które zajmowała od 4 kwietnia ubiegłego roku.

22-latka z Raszyna przegrała wszystkie trzy poprzednie spotkania z cztery lata starszą zawodniczką z Rygi. Choć od ich ostatniej potyczki minęło już półtora roku, to pierwszy gem wskazywał, jakby Polka miała jeszcze w głowie poprzednie mecze ze znaną z bezkompromisowej oraz ryzykownej gry Ostapenko i skończyło się przełamaniem.
W kolejnym Świątek odrobiła stratę, ale w dość nerwowym z obu stron początku więcej było błędów niż efektownych akcji.
W miarę upływu czasu na korcie im. Artura Ashe’a, największej tenisowej arenie świata z ponad 23 tys. miejsc dla publiczności, górę zaczęła brać większa regularność Polki. Seria pomyłek triumfatorki French Open 2017 sprawiła, że podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego odskoczyła na 5:2.
Złą passę mająca turkusową sukienkę Ostapenko, która w Nowym Jorku po raz pierwszy zameldowała się w 1/8 finału, przełamała w ósmym gemie, głównie dzięki skutecznemu serwisowi. Jednak w kolejnej rozgrywce Polka – bardziej stonowana nie tylko w ubiorze, ale i reakcjach na korcie – przypieczętowała sukces w pierwszej partii. 6:3 po 40 minutach gry.
Rozstawiona z numerem 20. Łotyszka, w przeszłości numer pięć kobiecego tenisa, nie zamierzała zmieniać stylu gry i drugiego seta również zaczęła od „bombardowania” Świątek z głębi kortu. I podobnie jak w premierowej odsłonie od razu udało się jej przełamać podanie Polki, a że dołożyła do tego skuteczny serwis, to szybko objęła prowadzenie 3:0.
Faworytka starała się wybić rywalkę z uderzenia, zwalniała grę, ale i sama nie mogła złapać właściwego rytmu, sporo piłek psuła. Za to Ostapenko grała coraz bardziej stabilnie, spokojnie i umiejętnie kończyła wymiany.
Wydawało się, że przełom nastąpi w ósmym gemie, gdy Łotyszka nie trafiła żadnego pierwszego podania, popełniła dwa podwójne błędy w tym elemencie i przegrała go bez zdobytego punktu. Za moment jednak ubiegłoroczna zwyciężczyni „zrewanżowała się” rywalce podwójnym błędem, miała też kłopoty z odpowiednim wyrzuceniem piłeczki i po słabym w swoim wykonaniu gemie zrobiło się 3:5.
Ostapenko nie powtórzyła tych błędów i nie zmarnowała okazji do wyrównania stanu meczu. Już po raz czwarty w tej edycji US Open czekała ją trzecia, rozstrzygająca partia, a z kolei Polka straciła pierwszego seta. W trzech wcześniejszych pojedynkach przegrała ledwie dziewięć gemów, tyle co w dwóch odsłonach z Łotyszką.
Uderzenie w siatkę w prostej wydawałoby się sytuacji sprawiło, że Świątek od przegrania własnego gema rozpoczęła decydującą odsłonę. Gra w tym fragmencie spotkania wyraźnie nie układała się po myśli liderki rankingu, a na twarzach członków jej sztabu coraz częściej widać było niepokój mieszający się z bezradnością. Udanych akcji, które mogłyby odwrócić sytuację na korcie, było jak na lekarstwo, a coraz pewniej czująca się Ostapenko budowała przewagę.
Łotyszka błyskawicznie dodawała kolejne gemy, a na tablicy wyników przy nazwisku Polki wciąż widniało zero. W pierwszych pięciu gemach tej partii zdobyła ona ledwie siedem punktów. Wtedy Ostapenko na moment zwolniła i Świątek wygrała gema przy jej serwisie, ale w kolejnym dokończyła dzieła.
Było kilka minut przed północą czasu lokalnego, gdy w geście triumfu mogła wyrzucić ręce w górę po zwycięstwie nad Świątek, podobnie jak w Birmingham w 2019 roku, Indian Wells dwa lata później i półtora roku temu w Dubaju. Wtedy była to ostatnia porażka Polki przed imponującą serią 37 wygranych meczów, która zaowocowała m.in. objęciem prowadzenia w światowym rankingu.
Kolejna porażka z Ostapenko spięła klamrą okres panowania Polki. W następny poniedziałek odda pierwsze miejsce w świecie po 525 dniach, co przełożyło się na 75 tygodni, co daje jej 10. miejsce w klasyfikacji wczech czasów. Tenisistką, która najdłużej była na czele – przez 377 tygodni – pozostaje Niemka Steffi Graf.
Nową, 29. w historii liderką listy WTA, czyli klasyfikacji opracowywanej od 3 listopada 1975 roku przez Women’s Tennis Association, tj. organizację prowadzącą zawodową rywalizację kobiet, zostanie Sabalenka.
25-latka z Mińska w Nowym Jorku osiągnęła co najmniej taki sam wynik jak Świątek (o ćwierćfinał powalczy w poniedziałek), a to był warunek, by wyprzedziła ją na czele rankingu.
Świątek była ostatnim reprezentantem Polski w singlowej rywalizacji w tegorocznym US Open. W deblu w grze pozostają wciąż Magda Linette i Jan Zieliński z zagranicznymi partnerami.(PAP)

 

US Open – światowe media: Świątek odpada po meczu-pułapce, koniec panowania Polki

Mecz-pułapka – o nielubianej porze i z niewygodną rywalką – zakończył nie tylko tegoroczną przygodę Igi Świątek z wielkoszlemowym US Open w Nowym Jorku, ale i jej panowanie w rankingu tenisistek – zauważają światowe media po porażce Polki z Łotyszką Jeleną Ostapenko 6:3, 3:6, 1:6.
Informacja o porażce Świątek otwiera internetowy serwis amerykańskiej stacji ESPN.
„Obrończyni tytułu Iga Świątek odpadła w czwartej rundzie US Open. Porażka oznacza, że w przyszłym tygodniu zakończy się prowadzenie Polki w rankingu WTA, a na pierwszą pozycję wkroczy aktualna wiceliderka Aryna Sabalenka. Uderzenia Świątek na korcie im. Arthura Ashe’a były w większości niecelne, a sama miała trudności z odpowiedzią na mocne zagrania rozstawionej z numerem 20. Ostapenko, która wygrała French Open 2017” – relacjonowała ESPN.
„Iga Świątek przegrywa mecz czwartej rundy i traci pierwsze miejsce w rankingu” – głosi tytuł w „Washington Post”, który opatrzył artykuł zdjęciem siedzącej na stołeczku przy korcie Polki z rozłożonymi z bezradności rękami i nietęgą miną.
Autorka skupia się na tym, że w kariera Ostapenko, nie tylko w Wielkim Szlemie, nie przebiegała zgodnie z planem, od kiedy w 2017 roku wygrała French Open jako nierozstawiona 20-latka i przypomina, że mecz ze Świątek był dopiero jej piątym występem w 1/8 finału od czasu paryskiego triumfu. Zaznacza jednocześnie, że wreszcie bezkompromisowy tenis Łotyszki przyniósł efekt.
„Ostapenko rozegrała jeden z najlepszych meczów w karierze, pokonując pierwszą na świecie i najwyżej rozstawioną Świątek, co oznacza, że US Open będzie miał nową mistrzynię, a Polkę – po 75 tygodniach – na czele listy WTA zastąpi Aryna Sabalenka” – przekazano.
Amerykańska agencja prasowa Associated Press (AP) poinformowała, że broniąca tytułu Świątek opuszcza US Open w czwartej rundzie po tym, jak na stadionie im. Arthura Ashe’a pokonała ją Ostapenko.
„Polska trzykrotna zwyciężczyni imprez Wielkiego Szlema nie straciła seta przed niedzielnym meczem, ale nie była w stanie powstrzymać szarży pewnej siebie rozstawionej z +20+ rywalki” – napisała AP.
Z kolei niemiecka DPA zauważyła, że Świątek nie uda się obrona tytułu w Nowym Jorku, za to Ostapenko w nagrodę za pokonanie liderki światowego rankingu czeka spotkanie z ulubienicą amerykańskiej publiczności – Cori Gauff.
„Świątek niespodziewanie zakończyła występ w US Open już na 1/8 finału, ale z przeciwniczką, która mogła budzić jej obawy, gdyż przegrała z nią już po raz czwarty” – zauważano.
Agencja cytuje też wypowiedź Łotyszki: „Wiedziałam, że muszę być agresywna, bo ona tego nie lubi. Jestem naprawdę szczęśliwa”.
Francuska gazeta „L’Equipe” pisze, że Polka została rozbita przez Ostapenko, która „swoimi bombowymi uderzeniami sprawiła ogromną sensację na US Open”.
„Trzeci set był surrealistyczny, a czyste +strzały+ Łotyszki zapewniły jej pierwszy ćwierćfinał w Nowym Jorku” – podkreślono w relacji.
Największy francuski dziennik sportowy określa pojedynek z Ostapenko jako mecz-pułapkę i uzasadnia: „Spotkanie zaplanowano na drugą część nocnej sesji, a to termin, którego Świątek nie lubi, i przeciwniczka, której nie pokonała nigdy wcześniej w trzech konfrontacjach”.
Według „L’Equipe” rywalka stopniowo osaczała Polkę. „Aż do momentu, kiedy ta nie potrafiła znaleźć żadnego rozwiązania na korcie, a nawet nie potrafiła przyspieszyć gry w niektórych momentach. W trzecim secie potężne ciosy wyprowadzane przez Łotyszkę znokautowały Świątek, która w końcówce była już mocno rozbita. Zaczęła okazywać oznaki irytacji, co kontrastowało z jej postawą na początku pojedynku” – podkreślono.
Statystycy Opta zauważyli natomiast, że Ostapenko jest dopiero pierwszą w tym roku rywalką, która potrafiła pokonać Polkę mimo przegrania pierwszego seta. „Bilans Świątek w tegorocznych występach WTA po wygraniu premierowej partii to obecnie 50-1” – podał serwis w mediach społecznościowych.
Jednocześnie wskazano, że Łotyszka jest dopiero czwartą zawodniczką, której od wprowadzenia w 1975 roku rankingu WTA wyeliminowała z nowojorskiego turnieju liderkę tego zestawienia mimo porażki w pierwszej partii. Wcześniej dokonały tego tylko Hiszpanka Arantxa Sanchez-Vicario, Amerykanka Venus Williams i Włoszka Roberta Vinci.
„Ostapenko – tenisistka, która zawsze stawia sprawę: wszystko albo nic – pokonuje Świątka i czyni Sabalenkę numerem jeden” – napisał hiszpański dziennik „As”, podkreślając zarazem czwarte kolejne zwycięstwo Łotyszki nad Polką.
„Nie wiadomo, czy Sabalenka spała już w swoim hotelowym łóżku, kiedy Ostapenko zrobiła jej przysługę życia. Ale nawet jeśli tak, to nikt jej nie odbierze słodkiego przebudzenia i poranka w poniedziałek, gdy dowie się, że jest nową królową WTA. W lipcu na Wimbledonie uciekło jej to, gdy odpadła w półfinale z Ons Jabeur, ale w Nowym Jorku wystarczyło, że osiągnie ten sam etap co Iga, by ją zdystansować” – napisano w „Asie” i podkreślono, że w poniedziałkowym meczu Rosjanką Darią Kasatkiną Białorusinka będzie mogła grać ze znacznie mniejszą presją.
Brytyjski „Guardian” przekazał natomiast: „Misja obrony tytułu Świątek zakończona przez Ostapenko. Polka, która wcześniej nie straciła seta w US Open, nie była w stanie odeprzeć naporu rywalki. Zwycięskim forehandem Łotyszka przypieczętowała sukces, już czwarty w starciach ze Świątek”.(PAP)
pp/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"