17.7 C
Chicago
piątek, 13 czerwca, 2025

Ursula von der Leyen ponownie szefową KE. Orędowniczka „neutralności klimatycznej” i „Zielonego Ładu”. Jaką chce teraz prowadzić politykę? „Nie mamy odpowiedzi”

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Była szefowa niemieckiego resortu obrony, stronniczka byłej kanclerz Angeli Merkel, inicjatorka i orędowniczka planu osiągniecia przez UE neutralności klimatycznej w ramach Europejskiego Zielonego Ładu oraz pogłębiania współpracy UE w dziedzinie obronności Ursula von der Leyen została ponownie szefową Komisji Europejskiej.

Prawie 5 lat temu przywódcy państw Unii Europejskiej, podczas szczytu w Brukseli, wysunęli wspólnie jej kandydaturę na funkcję przewodniczącej KE, a dwa tygodnie później PE wybrał ją na tę funkcję. Stała się pierwszą przedstawicielką Niemiec na tym stanowisku od ponad 50 lat.

Już po nominacji a jeszcze przed wyborem w 2019 r. wielu dyplomatów i polityków podkreślało jej stanowcze stanowisko wobec Rosji, co wśród niemieckiej klasy politycznej nie było czymś oczywistym.
W 2022 r. opowiedziała się twardo za pomocą Unii Europejskiej dla Ukrainy, która została napadnięta przez Rosję. Szybko też KE zaproponowała pierwszy pakiet sankcji, a od tego czasu przyjęto ich czternaście.
Niemka złożyła też serię wizyt w atakowanej przez Rosjan Ukrainie, wspierając dążenia Kijowa do rozpoczęcia rozmów akcesyjnych z Unią. W niecałe cztery miesiące od złożenia wniosku Ukraina otrzymała status kraju kandydującego.
Pod koniec 2019 r., na początku swojego mandatu budowała swoją politykę wokół polityki klimatycznej.
Wtedy za największe wyzwanie uznała osiągnięcie przez UE neutralności klimatycznej w 2050 r. By zrealizować ten cel, KE przygotowała największy pakiet legislacyjny w historii wspólnoty, zwanym Europejskim Zielonym Ładem. Jego celem jest dekarbonizacja wielu obszarów europejskich gospodarek, od transportu i budownictwa po rolnictwo.
Wprowadzane niemalże taśmowo regulacje w pewnym momencie zaczęły jednak rodzić wątpliwości – czy na pewno Unię na to stać i czy jest przygotowana na tak głęboką transformację? Masowe protesty rolników, jakie odbyły się w ostatnich miesiącach w wielu europejskich krajach, mogą okazać się wierzchołkiem góry europejskiego niezadowolenia, jeśli koszt klimatycznej transformacji zacznie doskwierać innym grupom społecznym. Będzie to wyzwaniem dla KE w kolejnej kadencji, także dla von der Leyen.
Trzecim elementem, za który zostanie zapamiętana w trackie swojej kadencji, będą działania związane z pandemią.
Przedstawiła pomysł wspólnych zakupów szczepionek, który został zrealizowany. Ten fakt przyćmił jednak skandal z jej udziałem. Niemka miała wymienić SMS-y z prezesem Pfizera w szczytowym momencie negocjowania wielomiliardowego kontraktu, ale ich treści nie można było potem ustalić, bo wiadomości zniknęły ze służbowego telefonu przewodniczącej.
Przewodnicząca KE jako pierwsza zaczęła mówić o potrzebie wspólnej odpowiedzi na gospodarcze skutki pandemii. Jej plan naprawczy, który przyjął nazwę Funduszu Odbudowy, podchwycił francuski prezydent Emmanuel Macron wraz z kanclerz Angelą Merkel. Stanowisko Berlina było w tej sprawie kluczowe, bo nowy fundusz przełamał niemieckie tabu o zaciąganiu pożyczek na rynkach przez Unię w kwotach pozwalających na olbrzymie inwestycje publiczne w krajach potrzebujących gospodarczego przyspieszenia.
Przed objęcie teki szefowej KE Von der Leyen była bliską współpracowniczką Angeli Merkel. W jej gabinetach pełniła kolejno funkcje: w latach 2005–2009 minister ds. rodziny, osób starszych, kobiet i młodzieży, od 2009 do 2013 r. minister pracy i spraw społecznych, od 2013 minister obrony.
Von der Leyen wielokrotnie opowiadała się za zwiększaniem niemieckich wydatków wojskowych, mimo zastrzeżeń, jakie mieli w tej sprawie współrządzący politycy z Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD). Niemiecka minister obrony zapewniała o realizacji celów NATO, choć to za jej urzędu topniejąca regularnie liczba żołnierzy Bundeswehry spadła do najniższego poziomu w powojennej historii RFN – 166,5 tys. Ponadto krytycy von der Leyen podnosili argument, że duża część ciężkiego sprzętu Bundeswehry, w tym samoloty i czołgi, nie nadaje się do użycia.
W odpowiedzi na krytykę von der Leyen zapowiedziała pod koniec 2017 r. powiększenie liczebności Bundeswehry w ciągu siedmiu lat do prawie 200 tys. żołnierzy.
Von der Leyen wykazała także zrozumienie dla krajów bałtyckich, wyrażających obawy w związku z polityką Rosji. W jednym z wywiadów dla telewizji ZDF w 2016 r. wyraziła opinię, że Berlin powinien prowadzić dialog z Moskwą, jednak konieczne jest wzmocnienie NATO, by rozmawiać „z pozycji siły”. Potępiła później Rosję za rozpoczęcie konfliktu na Ukrainie i podkreślała nienaruszalność granic państwa ukraińskiego.
Ursula von der Leyen urodziła się w 1958 r. w Brukseli. Jest córką byłego premiera Dolnej Saksonii, urzędnika Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej i byłego dyrektora generalnego do spraw konkurencji w KE Ernsta Albrechta. Ma siedmioro dzieci, a jej mężem jest wywodzący się z niemieckiej rodziny arystokratycznej profesor Heiko von der Leyen.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

Włochy/ Premier Meloni: porozumienie w sprawie najwyższych stanowisk w UE jest błędne

Włoska premier Giorgia Meloni oświadczyła po szczycie Unii Europejskiej w Brukseli, na którym przywódcy zdecydowali o podziale najwyższych unijnych stanowisk, że przegłosowana propozycja jest „błędna”. Jej zdaniem przeciwne stanowisko Włoch nie zagrozi ich pozycji w UE.
Przywódcy 27 krajów UE w czwartek przed północą zdecydowali o podziale najwyższych unijnych stanowisk. Przewodniczącą Komisji Europejskiej pozostanie Ursula von der Leyen. Portugalczyk Antonio Costa będzie szefem Rady Europejskiej; Estonka Kaja Kallas – szefową unijnej dyplomacji.
Nowych przywódców nie wybrano jednomyślnie. Swój sprzeciw na szczycie zaznaczyli premier Włoch Giorgia Meloni oraz szef węgierskiego rządu Viktor Orban. Meloni była przeciwna Coście i Kallas, a Orban – von der Leyen. Szefowa włoskiego rządu wstrzymała się od głosu w sprawie von der Leyen, Orban – w sprawie premierki Estonii.
Włoska premier napisała w tweecie po obradach: „Propozycja sformułowana przez Europejską Partię Ludową, socjalistów i liberałów w sprawie europejskich stanowisk jest błędna w metodzie i jeśli chodzi o sedno. Postanowiłam jej nie popierać z szacunku dla obywateli i wskazówek, jakie od nich napłynęły w wyborach” .
„Dalej pracujemy nad tym, aby nareszcie nadać Włochom wagę, jaka przypada im w Europie” – dodała szefowa rządu.
Podczas rozmowy z dziennikarzami Giorgia Meloni stwierdziła następnie: „Nie zgadzam się z tym, że głosowanie przeciw wystawia na ryzyko naszą pozycję w UE. To byłoby haniebne, gdyby kazali nam za to zapłacić”.
Odnosząc się do drugiej kadencji przewodniczącej Komisji Europejskiej Meloni wyjaśniła: „Nie chodzi o Ursulę von der Leyen, ale o to, jaką chce prowadzić politykę. A na to nie mamy odpowiedzi„.
„Rolą Włoch nie jest stawanie w ogonku. W ten sposób nikt nas nie zauważy” – dodała Meloni.
„Myślicie, że trzeba stawać w kolejce, żeby wyjść z izolacji? Ja myślę, że jest się zdecydowanie mniej izolowanym, kiedy ma się zdolność przywództwa. Uważam, że taka jest rola Włoch” – oznajmiła premier.
Podkreśliła: „Kiedy się z czymś zgadzam, mówię to, kiedy się nie zgadzam, mówię to”. (PAP)

sw/ zm/

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"