Zwycięstwo Brexitu w brytyjskim referendum unijnym przyniosło serię wystąpień antyimigranckich. Był wśród nich przynajmniej jeden incydent antypolski, który został zgłoszony policji.
Opodal szkoły podstawowej w Huntingdon koło Cambridge ktoś rozrzucił ulotki z dwujęzycznymi hasłami – po angielsku: „Opuśćcie Wielką Brytanię” i „Dość polskiego robactwa”, a po polsku: „Wrócić do domu polskiego szumowiny”. Ktoś najwyraźniej zadał sobie trud wyszukując internetowe tłumaczenia, instalując polską czcionkę i do tego laminując ulotki, by nie rozmokły na deszczu.
Ulotki znalazł w piątek rano 11-letni uczeń. Dyrekcja szkoły, do której uczęszcza wiele dzieci nie tylko polskich imigrantów odmawia komentarzy. Nauczycielka i dziennikarka Kate Townshend Gloucester napisała na twitterze: „Jedna z dziewczynek w naszej podstawówce spytała: Czy będę teraz musiała wyjechać z Anglii, bo jestem Polką? – serce się kroi.”
„Sunday Times” donosi, że w Londynie na jednej ze stacji metra grupa młodych ludzi nie chciała wpuścić imigrantów do wagonu krzycząc „Wracajcie do siebie”. Informacje o takich incydentach zbiera była przewodnicząca Partii Konserwatywnej, muzułmanka baronessa Warsi. Są one wymierzone nie tylko w przybyszy z Unii Europejskiej, ale również w muzułmanów, w tym obywateli brytyjskich.
TS/Grzegorz Drymer IAR, Londyn/sk