„W negocjacjach z władzami miasta odnotowaliśmy znaczny postęp” – poinformował Związek Zawodowy Nauczycieli Chicago (CTU). W piątek jednak uczniowie szkół publicznych nadal nie mają zajęć z powodu strajku nauczycieli.
To już ósmy dzień protestu. Przedstawicielka Chicagowskich Szkół Publicznych (CPS), Sybil Madison powiedziała, że wczoraj przedyskutowano wiele ważnych spraw także płacowych. Nie podała jednak szczegółów. Zaznaczyła, że były to owocne rozmowy. Na liście żądań CTU znajduje się aż 80 punktów, z których najważniejsze to liczebność klas i zatrudnienie pielęgniarek, psychologów oraz bibliotekarzy. Wśród pozostałych jest także kwestia płacowa dla nauczycieli oraz pomoc uczniom z biednych rodzin oraz bezdomnym. Od ubiegłego tygodnia strajkuje ponad 25 tysięcy nauczycieli CPS i blisko 8 tysięcy innych pracowników szkół.
BK