18.4 C
Chicago
piątek, 6 czerwca, 2025

Tusk w PE: Unia jest jedyną potęgą, do której stoi kolejka państw

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Premier Donald Tusk powiedział w środę w Parlamencie Europejskim w Strasburgu, że Unia jest jedyną potęgą, do której stoi kolejka państw, marzących o tym, żeby stać się częścią Wspólnoty. Jesteśmy dobrym sojusznikiem, chociaż są w Unii tacy, którzy chcieliby to rozwalić – ocenił szef polskiego rządu.

Tusk, który w środę w Parlamencie Europejskim w Strasburgu wziął udział w dwugodzinnej debacie na temat priorytetów polskiej prezydencji, wypowiedział się także na koniec dyskusji, dodając, że jednym z tematów ważnych dla Polski będzie rozszerzenie Unii o kolejne kraje.
Premier określił też Unię mianem „potęgi”, do której ustawia się kolejka państw, marzących o tym, aby stać się częścią Wspólnoty. Jak ocenił, Unia jest atrakcyjna i silna i pozostaje dobrym sojusznikiem, który nikomu nie zagraża. „Nikt poważny nie będzie tu mówił, że chciałby zagarnąć takie czy inne terytorium. Przeciwnie, Unia dba o swoje interesy i o bezpieczeństwo swoje i swoich członków” – powiedział Tusk.
Premier przypomniał też, że niektóre narody, jak Ukraińcy, „dają świadectwo krwi” swojemu przywiązaniu do wartości europejskich. „Czasami mam wrażenie, że Ukraińcy, Białorusini – ci, którzy się nie poddali – mieszkańcy Bałkanów Zachodnich, Mołdawii, że oni czasami bardziej niż my wierzą w siłę i przyszłość Europy” – zauważył Tusk.
Premier odniósł się również do krytyki, jaką usłyszał podczas debaty ze strony europosłów z partii prawicowych, w tym z PiS i Konfederacji. Mówił, że „ogarnia ich furia”, bo zrozumieli, że znowu inicjatywa jest po stronie demokratów, a Europa staje się silna. Jak dodał, „na własne oczy zobaczył serdeczny sojusz między (niemiecką) AfD a polską prawicą”. W ocenie szefa polskiego rządu sojusz ten zagraża europejskim fundamentom, dlatego jest „odbierany tak serdecznie i z takim przekonaniem przez Moskwę”.
Powiedział też, że jako polski premier być może powinien czuć się zawstydzony niektórymi wypowiedziami polskiej skrajnej prawicy, ale – jak dodał – już dawno odłożył na bok takie uczucia jak wstyd, bo współczesna polityka coraz częściej bywa bezwstydna.

Ze Strasburga Magdalena Cedro (PAP)

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"