Straż Przybrzeżna kontynuuje poszukiwania żeglarza, który w poniedziałek wypadł z holownika na rzece Des Plaines. Akcja prowadzona jest z wody i powietrza.
Komunikat o zaginięciu mężczyzny pojawił się w poniedziałek po 7-mej wieczorem. Jak relacjonowała załoga holownika ostatnio był on widziany 5 godzin wcześniej pomiędzy śluzą, a zaporą w Dresden na rzece Des Plaines.
Zaginiony to biały mężczyzna w wieku około 50 lat, ostatnio widziany w niebieskich dżinsach i niebieskiej koszuli Carhartt. Powinien mieć również założoną kamizelkę ratunkową. Policja z Channahon patrolowała rzekę z drona, funkcjonariusze sprawdzili też okoliczne firmy. Straż przybrzeżna sprowadziła helikopter.
Zaginięcie miało miejsce w czasie, kiedy nad metropolią Chicago szalały nawałnice. Nie wiadomo, czy pogoda była przyczyną zaginięcia mężczyzny, ale śledczy nie wykluczają wstępnie takiej opcji.