Około tygodnia potrwa rozpoczęty w poniedziałek proces karny trzech mężczyzn oskarżonych o zastrzelenie doświadczonego chicagowskiego strażaka. Do tragedii doszło podczas nieudanej próby carjacking.
3 grudnia 2020 r. Dwain Williams wychodził ze sklepu z popcornem przy 117. i Western, gdy czterech młodych mężczyzn wyskoczyło z samochodu i próbowało ukraść jego czerwonego Jeepa. Strażak wyciągnął ukrytą broń i próbował przeszkodzić napastnikom, ale ci oddali strzały, które raniły go na tyle poważnie, że zmarł w szpitalu.
Oskarżeni Devin Barron, Dwain Johnson i Jaleyn Saulsberry usłyszeli zarzuty zabójstwa pierwszego stopnia. Przeciwko nim zeznaje czwarty członek bandy – David Williams – który w czasie zajścia miał zaledwie 15 lat.