19.6 C
Chicago
poniedziałek, 29 kwietnia, 2024

„Trupy w szafach Orlenu”. Nowy zarząd wyjaśnia losy miliardów złotych, które przepadły w dziwnych okolicznościach

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Nowy zarząd Orlenu będzie wyjaśniać los miliardów złotych, które przepadły w dziwnych okolicznościach – podaje piątkowa „Rz”.

„Rz” podaje, że spółka Orlen Trading Switzerland, miała stracić ok. 1,6 mld zł w kontraktach na dostawy surowca, które nie zostały zrealizowane.

„Dostawcy – a według nieoficjalnych informacji w grę mógł wchodzić surowiec o rosyjskim lub wenezuelskim pochodzeniu – nie wywiązali się ani z dostaw zaplanowanych na 2023 r., ani z tegorocznych. Próby odzyskania zapłaconych kwot na razie spełzły na niczym. Jak słyszymy od naszych rozmówców, w szafach spółki jest +duża liczba niewyjaśnionych umów+, więc można zakładać, że szwajcarska spółka Orlenu dopiero otworzy kolejkę potencjalnych dochodzeń” – czyamy w „Rz” .
„Być może, jak sugerują niektórzy, znajdzie się na niej także spektakularny projekt budowy małych reaktorów modułowych (SMR), realizowany we współpracy z koncernem Synthos” – dodano.(PAP)

 

Giertych: wystąpię do Prokuratora Generalnego z prośbą o informacje, co prokuratura zrobiła ws. utraty przez Orlen 1,6 mld zł

Mec. Roman Giertych zapowiedział, że wystąpi w czwartek do Prokuratora Generalnego z prośbą o informacje, co prokuratura zrobiła ws. „gigantycznego skandalu w Orlenie” polegającego na utracie 1,6 mld zł. „Taka strata musi oznaczać natychmiastową reakcję organów państwa” – ocenił.
W środę Orlen poinformował, że w związku z utraceniem przez spółkę Orlen Trading Switzerland (OTS) 1,6 mld zł przedpłat za niedostarczoną ropę, koncern przewiduje skorygowanie wyników rocznych za 2023 r. o taką właśnie kwotę.
W czwartek podczas konferencji prasowej Giertych poinformował, że w imieniu zespołu ds. rozliczeń PiS, wystąpi do Prokuratora Generalnego z prośbą o informacje ws. „tego gigantycznego skandalu w Orlenie, polegającego na tym, że 1,6 mld zł przepadło, wpłacone do jakiejś spółki-krzaka”.
Według niego, Orlen zachował się „bardzo nieprofesjonalnie”, doprowadzając do gigantycznych strat. „To jest tak, jakbyśmy stracili brygadę czołgów, jakbyśmy stracili sześć F-16. Taka strata musi oznaczać natychmiastową reakcję organów państwa, dlatego będziemy domagali się tej natychmiastowej reakcji” – podkreślił.
„Myślę, że wszyscy mamy pewną niecierpliwość, związaną z tym, że co chwila pojawiają się nowe informacje o aferach PiS, a jest to wszystko procedowane w sposób wolny. Oczywiście jest tak, że organy wymiaru sprawiedliwości działają powoli, że młyny sprawiedliwości mielą powoli, natomiast skala tych afer powoduje, że mamy potrzeby działania błyskawicznego” – powiedział Giertych.
Jego zdaniem, „taka jest rola” zespołu ds. rozliczeń PiS. „Będziemy wywierać presję na prokuraturę (…), będziemy prosić prokuratorów, aby przychodzili i relacjonowali nam, jak wypełniają swoje obowiązki, bo taka jest rola parlamentu, aby kontrolować wszystkie organy państwa, w tym organy wymiaru sprawiedliwości. Oczekujemy wszystkich działań” – dodał.
W rozmowie z PAP mecenas podkreślił, że zwróci się do Prokuratora Generalnego w związku z utraceniem przez spółkę Orlen Trading Switzerland (OTS) 1,6 mld zł przedpłat za niedostarczoną ropę, ponieważ „chce wiedzieć, co prokuratura zrobiła w tej sprawie”.
Orlen Trading Switzerland zajmuje się handlem produktami rafinacji ropy i produktami petrochemicznymi. Zgodnie z informacją zamieszczoną na stronie spółki, dostarcza zarówno produkty pochodzące z pięciu rafinerii Orlenu, ale także od innych wiodących światowych dostawców – zarówno prywatnych jak i państwowych. Z informacji na stronie spółki wynika, że jej dwuosobowy zarząd urzęduje w obecnym składzie od 27 lutego 2024 r.
Grupa Orlen to największa polska firma, koncern, który posiada rafinerie w Polsce, w Czechach i na Litwie, a także sieć stacji paliw w tych krajach, jak również w Niemczech, na Słowacji, na Węgrzech oraz w Austrii. Ma segment wydobywczy ropy i gazu, segment petrochemiczny oraz energetyczny, w tym odnawialnych źródeł energii. (PAP)

KO: prokuratura podjęła śledztwo ws. naruszeń ustawy kominowej w spółkach Skarbu Państwa

Prokuratura Okręgowa w Warszawie na nowo podjęła śledztwo związane z naruszeniem ustawy kominowej i ustawy okołobudżetowej w spółkach z udziałem Skarbu Państwa – poinformowała w czwartek Agnieszka Pomaska (KO). Dodała, że chodzi m.in. o zawyżone wynagrodzenia w Orlenie.
Posłowie KO Agnieszka Pomaska i Tomasz Nowak na czwartkowej konferencji prasowej przedstawili swoje ustalenia dotyczące zarobków w spółkach z udziałem Skarbu Państwa. Skupili się na Orlenie i zarobkach byłego prezesa Daniela Obajtka i pozostałych członków zarządów oraz członków rady nadzorczej.
Pomaska przypomniała, że już w czerwcu ub. roku politycy KO przygotowali raport ws. zarobków we wspomnianych spółkach, dodała, że „twarzą” tego raportu jest były szef Ministerstwa Aktywów Państwowych Jacek Sasin. „Minister Sasin nie sprawował należytego nadzoru nad spółkami Skarbu Państwa, także (nad) taką największą, strategiczną spółką paliwową, jaką jest Orlen” – oceniła.
Wyjaśniła, że w raporcie jest mowa o omijaniu tzw. ustawy kominowej i ustawy okołobudżetowej „w taki sposób, że podstawa wynagrodzenia w niektórych spółkach Skarbu Państwa, w tym w Orlenie, była tak naprawdę wyznaczana przez radę nadzorczą Orlenu, tak jak im się to podobało, a nie tak, jak stanowi prawo”.
Pomaska przypomniała, że politycy KO na początku ub. roku złożyli zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa zarówno przez ministra Sasina, jak i przez członków rady nadzorczej, którzy kształtują wynagrodzenia w takich spółkach jak Orlen. Pomaska powiedziała, że w czasie rządów PiS sprawa została umorzona przez – jak mówiła – „upolitycznioną prokuraturę”.
„Wczoraj po południu otrzymałam zawiadomienie z Prokuratury Okręgowej w Warszawie, że podjęto na nowo postępowanie związane z naruszeniem ustawy kominowej i ustawy okołobudżetowej” – przekazała Pomaska.
Jak dodała, to oznacza, że m.in. Daniel Obajtek oraz inni członkowie zarządu i rady nadzorczej Orlenu „mają się czego bać, bo pobierali zawyżone wynagrodzenie, narażając na straty spółkę Orlen„.
„Prokuratura ponownie będzie sprawdzała, czy prawa nie złamał minister Sasin, który nie sprawował odpowiedniego nadzoru (nad spółkami) i czy prawa nie złamali członkowie rady nadzorczej” – podkreśliła posłanka KO.
Dodała, że jeśli prokuratura uzna, że członkowie zarządu i rady nadzorczej Orlenu niesłusznie dostawali zawyżone wynagrodzenia, to będą musieli te pieniądze zwrócić. „Pan Obajtek, z naszych wyliczeń wynika, że do tej pory zarobił za dużo co najmniej 1,5 mln zł” – powiedziała Pomaska zastrzegając, że są to dane szacunkowe, ponieważ nie ma jeszcze raportu Orlenu za 2023 r.
Poseł Nowak zaznaczył, że raport, o którym mówiła Pomaska, dotyczy kilkunastu spółek z udziałem Skarbu Państwa. „W tym w siedmiu stwierdzono przekroczenia ustawy kominowej” – przekazał. Wyliczał, że w przypadku np. spółki Orlen było to 12 mln zł przekroczenia, KGHM Polska Miedź – 5 mln zł przekroczenia, PZU – 7 mln zł przekroczenia, PKO S.A. – praktycznie 9 mln zł przekroczenia, PKO BP – 3,2 mln zł przekroczenia. Pytał, gdzie w obliczu tych przekroczeń był ówczesny szefa MAP Jacek Sasin.
Pomaska dodała, że jest mowa łącznie o 40 mln zł zawyżonych wynagrodzeń w spółkach z udziałem Skarbu Państwa. Zaznaczyła, że to są szacunki obejmujące okres do końca 2022 roku.
Rzecznik PiS Rafał Bochenek był pytany w czwartek na konferencji prasowej o doniesienia o 1,5 mln zł zawyżonego wynagrodzenia dla byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka.”Nie sądzę, żeby rada nadzorcza, żeby akcjonariusze akceptowali sprawozdania finansowe spółki, gdyby dochodziło do jakichkolwiek naruszeń. Przecież jest to spółka giełdowa notowana na giełdzie, obserwowana bardzo uważnie na rynku” – powiedział Bochenek.
Zachęcał, aby zapoznać się z raportami giełdowymi i ocenami Orlenu w okresie rządów PiS. „Notowania, ratingi wszystko na jak najwyższym poziomie, gigantyczne zyski i dochody, z czego Polacy również mogli korzystać, bo przecież ze środków, którzy zostały wypracowane przez Orlen były finansowane tarcze energetyczne, których dzisiaj koalicja rządząca nie chce finansować. W związku z tym, to pokazuje skale działalności Orlenu pod kierunkiem menagerów kierowanych przez rząd PiS” – podkreślił rzecznik PiS.
Bochenek podkreślił, że „wszystkie wynagrodzenia, stawki wynikają z przepisów prawa”. „I są oceniane przez odpowiednie organy korporacyjne, które akceptują finansowanie i również wynagrodzenia” – dodał. (PAP)

Prezes ORLENU zapowiada nowy rozdział w historii spółki

Dalsze umacnianie się ORLENU na pozycji europejskiego lidera transformacji energetycznej oraz pełna przejrzystość i transparentność działań – to główne deklaracje zawarte w liście Ireneusza Fąfary, powołanego w środę na stanowisko prezesa tej największej polskiej spółki, skierowanym do wszystkich pracowników koncernu.
Nowy prezes ORLENU tak dla pracowników koncernu, jak i całego sektora paliwowo-energetycznego, nie jest postacią anonimową – w latach 2010-2017 Ireneusz Fąfara, kierując spółką ORLEN Lietuva, skutecznie zrestrukturyzował i doprowadził do rentowności rafinerię w Możejkach.
Inauguracja kadencji w formie bezpośredniego zwrócenia się do współpracowników to nie forma autoprezentacji, lecz standard wypracowany przez największe, globalne marki, szczycące się dbałością o tzw. ład korporacyjny, do którego odniósł się w swoim piśmie nowo wybrany prezes.
„Przed nami czas wspólnej pracy nad stworzeniem ORLENU, który będzie europejskim liderem w zmieniającej się rzeczywistości energetycznej i gospodarczej. ORLENU, który będzie napędzał transformację energetyczną. ORLENU, który stanie się wzorcem w stosowaniu ładu korporacyjnego” – napisał Ireneusz Fąfara.
Działaniom zarządu pod kierownictwem nowego prezesa towarzyszyć będą „przewidywalność, wiarygodność i transparentność”, dzięki czemu ORLEN „ma znów stać się perłą polskiego rynku kapitałowego”, wypracowującą wartość i zyski dla swoich akcjonariuszy.
Ireneusz Fąfara zadeklarował także otwartość na współpracę w rozbudowie potencjału spółki świadomej swojego miejsca i znaczenia w Polsce i na świecie, a jednocześnie troszczącej się o lokalne społeczności.
„Dla mnie to ważny dzień, bo podejmując się tego wyzwania, wracam do ORLENU, innego niż ten, który znałem. Wciąż jednak odnajduję w nim wiele ambicji, gotowości do sięgania po nieosiągalne i ducha do mierzenia wysoko” – napisał nowy prezes spółki.
W środę rada nadzorcza ORLENU zdecydowała również o powierzeniu Witoldowi Literackiemu obowiązków wiceprezesa ds. korporacyjnych oraz pełnienia funkcji pierwszego zastępcy prezesa spółki. Od 6 lutego tego roku był on p.o. prezesa ORLENU.
Ireneusz Fąfara i Witold Literacki pokierują firmą odgrywającą kluczową rolę we wzmacnianiu bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju i realizacji europejskich celów klimatycznych. Tylko do 2030 roku ORLEN przeznaczy łącznie 140 mld złotych na inwestycje m.in. w: energetykę odnawialną i gazową, niskoemisyjną produkcję rafineryjno-petrochemiczną, projekty wodorowe oraz zintegrowaną ofertę dla klientów indywidualnych. Spółka jest również aktywna na wielu zagranicznych rynkach, będąc czołowym koncernem paliwowo-energetycznym w naszej części Europy.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520